Augustów: Radykalna "przycinka" drzew zgłoszona do prokuratury

Towarzystwo Miłośników Ziemi Augustowskiej powiadomiło prokuraturę o zniszczeniu ponad 50 drzew na augustowskich ulicach.

Winą za tę sytuację społecznicy obarczają władze miasta i powiatu, na których to zlecenie wykonano przycinki drzew. Po akcji włodarzy - zostały tylko pnie. Pielęgnacyjne przycinki drzew rozpoczęły się w styczniu i już wtedy - jak mówi prezes TMZA Marian Dyczewski - ze strony społeczników popłynęły pierwsze protesty, że drzewa są okaleczane, bo mają kompletnie ścięte korony i zostały same pnie. Z tego powodu TMZA postanowiło powiadomić prokuraturę.

Burmistrz Augustowa Wojciech Walulik twierdzi jednak, że na miejskich ulicach drzewa nie są okaleczone, ale przyznaje, że na innych wyglądają źle. Dlatego zamierza opracować kilkuletni program zieleni miejskiej. A jak wynika z informacji burmistrza - inne samorządy mają się przyłączyć do dbania o zieleń.

Zawiadomienie do prokuratury wpłynęło w piątek po południu, nie wiadomo jeszcze czy śledczy zajmą się sprawą. (rm/mk)