Radio Białystok | Wiadomości | Podlaskie gminy niezainteresowane likwidacją barszczu Sosnowskiego?
Ta roślina wygląda jak koper, ale jest bardzo niebezpieczna. Kontakt z nią grozi poparzeniem. W województwie podlaskim jest około 140 skupisk barszczu Sosnowskiego.
Uwaga latem
Uważać trzeba szczególnie podczas letniego wypoczynku - wtedy barszcz Sosnowskiego kwitnie, a często występuje w miejscach chętnie odwiedzanych przez turystów.
- Roślina występuje np. tam, gdzie w naszym regionie popularna jest turystyka kajakowa, np. w okolicy Suwałk i Łomży - zauważa prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Białymstoku Maciej Borzyszkowski.
100 tys. na likwidację
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Białymstoku miał do podziału 100 tysięcy złotych na likwidację barszczu Sosnowskiego. Jednak w wymaganym terminie żadna podlaska gmina się nie zgłosiła. Kolejny nabór ma być w 2019 roku.
Trzy ha Barszczu Sosnowskiego wytnie w Dolinie Rospudy gmina Raczki. Samorząd rozpoczął walkę z tą rośliną, bo jest ona groźna dla zdrowia mieszkańców i turystów, którzy latem przyjeżdżają nad Rospudę.
To roślina podobna do kopru, z którą kontakt grozi poparzeniem skóry. Białostoccy strażnicy miejscy apelują zgłaszanie przypadków występowania barszczu Sosnowskiego.