Radio Białystok | Wiadomości | Policjanci szukają kierowcy busa, który potrącił funkcjonariusza w Suwałkach
Podlascy policjanci szukają kierowcy białego busa, który potrącił w czwartek rano (8.11) policjanta w Suwałkach. Doszło do tego, kiedy funkcjonariusz kierował ruchem w miejscu awarii samochodu ciężarowego.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Do zdarzenia doszło w czwartek (8.11) po godzinie 10:00 na drodze S61 w pobliżu ronda z ulicą Raczkowską.
Na obwodnicy Suwałk rozszczelniła się cysterna
Jak powiedziała Polskiemu Radiu Białystok Eliza Sawko z suwalskiej policji, wcześniej patrol został wezwany, bo zepsuty samochód ciężarowy powodował utrudnienia w ruchu. Ze względu na uszkodzenia i wyciek oleju napędowego na miejsce wezwani zostali też strażacy.
Policjant trafił do szpitala
Żeby umożliwić im pracę, trzeba było wstrzymać ruch. Kierowca białego busa, który jechał od strony Raczek nie dostosował się do poleceń policjanta, nie zatrzymał się i jechał dalej. Policjant musiał gwałtownie odskoczyć, ale nie zdążył uciec i bus przejechał mu po nogach. Mundurowy trafił do szpitala.
Policjanci w całym województwie szukają teraz białego busa, którego kierowca potrącił ich kolegę. Proszą też wszystkich świadków zdarzenia albo osoby, które mają nagrania z wideorejestratora, na których widać potrącenie, o kontakt z numerem 112.
Podlascy policjanci zatrzymali kierowcę, który śmiertelnie potrącił pieszego i uciekł z miejsca zdarzenia.
Podlascy policjanci poszukują kierowcy, który śmiertelnie potrącił pieszego i uciekł z miejsca zdarzenia.
Dwóch lat więzienia domaga się prokurator dla sejnianina Tomasza M., który potrącił na przejściu dla pieszych 18-letniego Dominika, ucznia technikum. Zmarł on po przewiezieniu do szpitala. Obrońca oskarżonego wnosi o uniewinnienie. W czwartek (25.10) zakończył się proces w tej sprawie.
Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku zakończył się w poniedziałek (22.10) proces odwoławczy w sprawie wypadku w centrum miasta, w którym w sierpniu 2017 roku zginęło dwoje pieszych. Sprawca został w I instancji skazany na 15 lat więzienia; jego obrońca chce kary łagodniejszej. Wyrok - w czwartek.