Radio Białystok | Wiadomości | Nie rozstrzygnięto przetargu na odławianie bezpańskich zwierząt z terenu Grajewa
Nie udało się rozstrzygnąć przetargu na odławianie bezpańskich zwierząt z terenu Grajewa. Nie oznacza to jednak, że od wtorku (01.01) nikt nie będzie tego robił.
Jak mówi burmistrz, Dariusz Latarowski, nie udało się podpisać umowy, bo oferty składane w przetargu były zbyt drogie.
- Nie udało się rozstrzygnąć przetargu. Ofertę, którą zaproponowała firma składająca dokumenty do przetargu, była wyższa niż zaplanowane w budżecie środki finansowe. Zastanawiamy się nad tym, jak doprowadzić do rozstrzygnięcia, czy powtórzyć ten przetarg, czy dołożyć pieniążków. Badamy rynek, rozmawiamy z przedstawicielami firm, które ewentualnie mogłyby przystąpić do tego postępowania - mówi Dariusz Latarowski.
W związku z tym, że nie udało się rozstrzygnąć przetargu, umowa z dotychczasową firmą będzie przedłużona - do czasu rozwiązania problemu - dodaje Dariusz Latarowski.
Na odławianie i utrzymywanie psów w schronisku przez najbliższe dwa lata miejscy urzędnicy przeznaczyli w budżecie 330 tysięcy złotych. Najtańsza oferta była droższa o 28 tysięcy.
Udało się porozumieć w ostatniej chwili. Fundacja Vita Canis dalej będzie dbać o psy i koty w sokólskim schronisku dla zwierząt.
Można ich spotkać między innymi w domach dziecka, hospicjach, domach pomocy społecznej, muzeach i schroniskach dla zwierząt. Pracują w instytucjach publicznych, organizacjach pozarządowych, placówkach kultury, sportu i w wielu innych. To wolontariusze - ludzie, którzy dobrowolnie i bez wynagrodzenia niosą pomoc. Niedawno obchodziliśmy ich dzień. O wolontariacie na rzecz zwierząt rozmawialiśmy w Ekosferze.
Studenci z łomżyńskiej uczelni pomagają schronisku dla zwierząt.