Radio Białystok | Wiadomości | Trwa sprzątanie Białegostoku po ostatnich opadach śniegu
Służby odpowiedzialne za zimowe utrzymanie miasta wywożą zalegające hałdy śniegu przede wszystkim ze strefy płatnego parkowania i okolic przejść dla pieszych. Dzięki temu w centrum nie ma większych problemów z komunikacją.
Sytuacja jest zdecydowanie gorsza na mniejszych osiedlach, gdzie właściciele domów sami muszą zadbać o odśnieżenie chodników przed swoimi posesjami.
Mieszkańcy pytają jak wysokie mogą układać hałdy wzdłuż ulic lub co mają zrobić z zalegającym śniegiem?
Cały dzień czasami spędzamy z łopatą w ręku, by doprowadzić chodnik do stanu używalności, a potem przyjeżdża pług i z powrotem wszystko zsuwa na chodnik. Tu mieszkają ludzie w różnym wieku, często starsi, schorowani. Nie mają sił, by w kółko odśnieżać, a wystarczyłoby zapewnić dobry transport, kilku silnych mężczyzn i można byłoby wywieźć ten śnieg
- przekonuje jedna z mieszkanek osiedla domów jednorodzinnych w Białymstoku.
Kierownik Referatu Utrzymania Porządku i Czystości Urzędu Miejskiego w Białymstoku Dariusz Sobociński tłumaczy, że miasto ma tereny priorytetowe przy sprzątaniu śniegu.
To przede wszystkim strefa płatnego parkowania, miejsca postojowe dla niepełnosprawnych, a także przystanki, przejścia dla pieszych i skrzyżowania. Resztę traktujemy w sposób indywidualny i oceniamy czy w danym miejscu również powinniśmy wywieźć hałdy śniegu. Gdybyśmy chcieli wywieźć śnieg z całego miasta, bez dzielenia na ważniejsze tereny, to kosztowałoby to o wiele więcej. Zapłaciliby za to wszyscy mieszkańcy Białegostoku w podatkach
- podkreśla Dariusz Sobociński.
Rzecznik Straży Miejskiej w Białymstoku Joanna Szerenos-Pawilcz przypomina, że właściciele domów jednorodzinnych powinni odśnieżać chodniki jeśli przylegają one bezpośrednio do posesji.
Natomiast jeżeli chodnikiem, a granicą nieruchomości znajduje się np. trawnik, to takie chodniki powinna odśnieżać gmina. Absolutnie nie wolno zrzuca śniegu na jezdnie. Natomiast należy go pryzmować na skraju chodnika
- podkreśla rzecznik Straży Miejskiej.
Od początku roku strażnicy odebrali ponad 250 zgłoszeń od mieszkańców o zaśnieżonych chodnikach. 3 interwencje zakończyły się wypisaniem mandatu, a 11 pouczeniem. Za nieodśnieżony chodnik grozi mandat do 100 zł.
W Białymstoku są trzy miejsca, gdzie można wywozić śnieg: to tereny przy ul. Grunwaldzkiej, Produkcyjnej i Pieczurki.