Radio Białystok | Wiadomości | Augustowskie władze planują instalację stacji monitorującej jakość powietrza w centrum miasta
Jak mówił gość Studia Suwałki, zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz, da to pełniejszy obraz faktycznego stanu rzeczy.
Chodkiewicz od razu zastrzegł, że w turystycznym i uzdrowiskowym mieście nie ma w tym przypadku powodów do narzekań.
Jaka jest jakość powietrza, to mieszkańcy wyczuwają swoimi nosami. Przez większość roku powietrze w Augustowie jest oczywiście o jakości doskonałej i nie ma z tym problemu. Natomiast w czasie, kiedy przychodzi sezon grzewczy, kiedy ciśnienie spada, kiedy pojawia się wilgoć w powietrzu, a więc zachodzą wszystkie czynniki sprzyjające powstawaniu smogu, to ten smog okresowo występuje.
Mieszkańcy Augustowa kwestionowali pomiary dokonywane w jedynej do tej pory stacji jako niemiarodajne dla całego miasta.
Tę stację zainstalowano parę lat temu w okolicach naszego uzdrowiska - tłumaczy wiceburmistrz. - Dlatego wielu mieszkańców twierdzi, że te badania są nieco zaburzone, ponieważ czujników nie umieszczono w centrum miasta. W najbliższym czasie planujemy pozyskanie środków na montaż drugiej stacji i umieszczenie jej w takim miejscu, by te pomiary były pełniejsze.
Kiedy dokładnie nowa stacja zostanie zainstalowana, na razie nie wiadomo. Przypomnijmy, że rok temu na podobne rozwiązanie zdecydowały się władze Suwałk. Jednak w tym przypadku rozmieszczonych w różnych punktach miasta czujników jest aż 11.
- Nie można nie przejmować się komunikatami o zanieczyszczeniu powietrza — powiedział w Studiu Suwałki naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Suwałkach Jerzy Gałązka.
- Z powietrzem w Suwałkach nie jest tak dobrze, szczególnie na Kościuszki czy Raczkowskiej — mówi Jerzy Gałązka.
