Radio Białystok | Wiadomości | Hydrolodzy uspokajają - w Podlaskiem nie ma na chwilę obecną zagrożeń podtopieniami
Stan wody na Bugu jest wysoki - ale na razie nie ma powodów do niepokoju.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Chociaż mieszkańcy okolic Mielnika zauważają, że wody jest więcej - niż o tej porze w poprzednich latach - to hydrolodzy uspokajają, że nie ma zagrożenia podtopieniami.
- Poziom wody na rzekach województwa podlaskiego układa się głównie w strefie wody średniej, lokalnie w strefie wody wysokiej. Obserwuje się głównie wahania stanów wody z przewagą spadków, związane ze spływem wód roztopowych. W najbliższych dniach nie przewiduje się większych wzrostów. Nie są wydane żadne ostrzeżenia hydrologiczne dla województwa podlaskiego. I na najbliższe 3 dni nie przewiduje się wydawania takowych - mówi dyżurny synoptyk hydrolog Marcin Dominikowski z Biura Prognoz Hydrologicznych w Krakowie.
Jak informują hydrolodzy, obecnie, poziom wody jest nieco wyższy, ale tylko lokalnie na Narwi, Biebrzy, Brzozówce, Ślinie, Pisie i Jegrzni - lecz nie ma zagrożenia podtopieniami.
Po ostatnich roztopach podnosi się poziom wód w rzekach i rośnie niebezpieczeństwo z powodu kry. Jak informuje Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego, w Podlaskiem nie ma zagrożenia powodziowego, ale w niektórych miejscach może być przekroczony stan ostrzegawczy.
Mieszkańcy Augustowa są zaniepokojeni stanem wód w jeziorach. Ich zdaniem z roku na rok jest on coraz gorszy. Szczególnie narzekają na Jezioro Necko. Rację przyznają im nurkowie, którzy wskazują, że widoczność pod wodą zmniejszyła się kilkukrotnie.