Radio Białystok | Wiadomości | "PiS kocha polską wieś tylko przed wyborami" – twierdzą działacze PSL
Podlascy działacze PSL krytykują politykę rolną Prawa i Sprawiedliwości. Uważają, że PiS tylko w znikomej części zrealizował swój przedwyborczy program.
Ludowcy mówili o tym w walentynki na konferencji w Białymstoku pod hasłem "PiS kocha polską wieś, tylko przed wyborami"
Według prezesa podlaskich struktur PSL - Stefana Krajewskiego - to PiS ponosi polityczną odpowiedzialność za aferę w jednej z ubojni krów w okolicach Ostrowi Mazowieckiej, gdzie nielegalnie ubijano chore zwierzęta.
To Prawo i Sprawiedliwość zapowiadało połączenie wszystkich instytucji, po to, żeby mieć pełen nadzór i kontrolę nad polską żywnością. Można wrzucić ogromne pieniądze w promocje produktów rolnych, a jedno takie wydarzenie pokazuje, jak ogromny jest to problem dla polskich rolników.
Stefan Krajewski dodaje, że zabrakło prawidłowego nadzoru nad rzeźnią w okolicach Ostrowi Mazowieckiej.
Po ujawnionym przed media przypadku nieprawidłowości w jednym z zakładów ministerstwo planuje wprowadzenie zmian w ustawie weterynaryjnej.
Chodzi m.in. o 24-godzinny monitoring w zakładach ubojowych. Ma też zostać zlikwidowana możliwość wyznaczania do kontroli uboju i przetwórstwa mięsa lekarzy prywatnej praktyki.
Według ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego teraz trzeba intensywnie promować na świecie polską żywność i przekonywać, że nagłośniony przypadek nie może rzutować na wizerunek całej branży.
Takie kontrole są prowadzone w całym kraju po wykryciu nielegalnego uboju krów w jednym z zakładów w okolicach Ostrowi Mazowieckiej.
Na razie większych nieprawidłowości nie stwierdzono, ale brakuje jeszcze wyników ze wszystkich kontroli. Inspektorzy weterynarii skontrolowali pracę 10 z 16 ubojni bydła w województwie podlaskim.
Kontrole zarządzone zostały przez Głównego Lekarza Weterynarii.