Zainaugurowano "Podlaski Pomost Kultury" - projekt edukacji kulturowej w regionie

Zaplanowano m.in. spotkania, szkolenia, a także wsparcie finansowe lokalnych działań.

Trzyletni projekt "Podlaski Pomost Kultury" organizowany jest po raz drugi przez Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury (WOAK) w Białymstoku, a dofinansowanie otrzymał z Narodowego Centrum Kultury oraz z podlaskiego urzędu marszałkowskiego.

Projekt zainaugurowała w czwartek (27.06) konferencja poświęcona potencjałowi środowisk wiejskich oraz kulturze lokalnej i tradycyjnej, w której wzięli udział animatorzy, dyrektorzy placówek kultury, członkowie kół gospodyń wiejskich oraz stowarzyszeń edukacyjnych i kulturalnych z całego regionu.

Jak powiedział koordynator "Podlaskiego Pomostu Kultury" Damian Dworakowski z WOAK, tereny wiejskie często są "odcięte" od kultury, bo - jak mówił - nie mają dużych instytucji kultury i placówek kulturalnych, a jeśli są gminne ośrodki kultury, to często oddalone o kilkadziesiąt kilometrów. "Stąd chcemy nauczyć animatorów, jak prowadzić zajęcia w środowiskach wiejskich" - dodał.

Dworakowski mówił, że jednym ze środowisk, które może animować tę lokalną społeczność, są powstające koła gospodyń wiejskich. "Koła gospodyń wiejskich to właśnie ci animatorzy, którzy mogą w swojej okolicy coś zmienić, którzy mają zapał, chęci do tego, żeby animować życie kulturalne i społeczne w swoich miejscowościach" - dodał.

To właśnie do nich, jako będących najbliżej mieszkańców wsi, a także do animatorów działających na terenach wiejskich, skierowane są w tym roku działania projektowe, m.in. inauguracyjna konferencja.

Podczas niej można było wysłuchać prezentacji animatorów kultury działających na terenach wiejskich. O tym, jak ważna jest rozmowa i słuchanie mieszkańców wsi, mówił Ryszard Michalski ze stowarzyszenia "Tratwa". 

- Spotkanie z nimi, rozmowa może być początkiem do szukania rzeczy ważnych w ich społeczności. Rozmowa może być też źródłem inspiracji do dalszych działań - mówił. Z jego obserwacji wynika, że dziś ludzie na wsiach się nie spotykają, nie rozmawiają ze sobą, więc te spotkania zaaranżowane przez nich, są dla tych osób często spotkaniami po raz pierwszy. To - jak mówił - też okazja do opowiedzenia swojej historii, co też uruchamia wspomnienia innych mieszkańców wsi. W jego ocenie, to też sposób na odnalezienie lokalnych, a już zapomnianych tradycji i próba ich wskrzeszenia.

Beata Matyskiel, dyrektorka Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Turystyki w Korycinie, opowiadała jak z kołem gospodyń wiejskich "Korycinianki" przy wykorzystaniu kultury ludowej i tradycji lokalnych animują życie kulturalne miejscowości. Beata Matyskiel powiedziała, że "Korycinianki" są partnerem ośrodka kultury przy bardzo wielu inicjatywach. Dodała, że to kobiety z koła odtwarzają zapomniane tradycje np. pieczenie gęsi na św. Marcina. Mówiła też, że w ramach tegorocznych działań w projekcie "Podlaski Pomost Kultury" chciałaby wspólnie z "Koryciniankami" i młodzieżą stworzyć zespół ludowy.

Pieniądze na takie działania będzie można pozyskać w konkursie regrantingowym, który ruszy 4 lipca, a działania będzie można realizować już od sierpnia. Jak powiedział Dworakowski, organizatorom zależało na tym, aby działania, które będą realizowane dotyczyły właśnie kultury lokalnej, tradycyjnej i ludowej, a będą angażowały dzieci i młodzież. Konkursy regrantingowe będą organizowane w każdym roku działania projektu; przeznaczono na nie 112 tys. zł.

W ramach "Podlaski Pomost Kultury" odbędą się też szkolenia i warsztaty dla animatorów i edukatorów, spotkania, a także badania dotyczące sytuacji ekonomicznej w placówkach kultury.

Projekt potrwa do 2021 roku. W ramach poprzedniej edycji - jak mówił dyrektor WOAK Cezary Mielko - udało się zrealizować 70 szkoleń, w których uczestniczyło 300 osób, a ponad 40 lokalnych działań otrzymało dofinansowanie.

źródło: PAP | red: mak