Radio Białystok | Wiadomości | Więźniarka dla Grupy Ratowniczej Nadzieja
Woziła więźniów, teraz będzie pojazdem sztabowym Grupy Ratowniczej Nadzieja.
Władze Zakładu Karnego w Czerwonym Borze przekazały ratownikom wycofaną z użytku więźniarkę. Jak mówi dyrektor zakładu Zbigniew Jankowski, pojazd jest w bardzo dobrym stanie technicznym.
- Pojazd jest sprawny, gotowy do użycia. Jak to się mówi - na polskie warunki "igiełka". Dwunastoletni pojazd ma tylko sto siedem tysięcy kilometrów przebiegu. Pojazd konwojowy, który został wycofany u nas z użycia, jest to samochód, który może było przewieźć siedemnaście osób. Czyli taki duży autobus, który miał kraty i zabezpieczenia ochronne Te rzeczy zostały zdemontowane"
Więźniarka, po niezbędnej adaptacji, będzie wykorzystywana podczas poszukiwań osób zaginionych - mówi Jakub Brzeziak z Grupy Ratowniczej Nadzieja.
- Mamy zamiar dostosować zabudowę i stworzyć pojazd logistyczny służący do zabezpieczenia długofalowych działań poszukiwawczo-ratowniczych. Możemy umieścić w tym pojeździe niezbędny sprzęt, który jest potrzebny do akcji poszukiwawczej. Stworzyć miejsce, gdzie osoby dowodzące będą mogły w skupieniu analizować na bieżąco kolejne komunikaty - informuje Jakub Brzeziak z Grupy Ratowniczej Nadzieja.
W Grupie Ratowniczej Nadzieja działa ponad 400 osób w 10 oddziałach. Formacja specjalizuje się w poszukiwaniach osób zaginionych.
Nowoczesne wozy ratowniczo-gaśnicze trafiły do kilku gmin powiatu siemiatyckiego.
Porwanie dziecka, ogłoszenie Child Alert, a także poszukiwania na terenach leśnych. To scenariusz Ogólnopolskich Manewrów Poszukiwawczo - Ratowniczych.