Radio Białystok | Wiadomości | Pierwszy raz od kilku lat zbiory i ceny w skupach pozwoliły zarobić na uprawie czarnych porzeczek
Tak twierdzą plantatorzy tych owoców.
Sytuacja w tym roku jest dobra, ponieważ udało się uniknąć suszy i przymrozków - tłumaczy wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Plantatorów Porzeczek Stanisław Trzonkowski, który uprawia te owoce w okolicach Krynek.
- Po początkowej suszy, deszcze jednak przyszły, a także nie dotknęły nas mocno przymrozki. Dzięki temu nie mieliśmy dużych uszkodzeń i plon w naszym gospodarstwie był o 30 proc. wyższy od ubiegłorocznego - szacuje Stanisław Trzonkowski.
W jego ocenie plantatorzy skorzystali w tym roku jednak przede wszystkim na wyjątkowo wysokich cenach w skupach.
- Po raz pierwszy od co najmniej sześciu lat cena była zadowalająca. Zaczęliśmy sprzedaż owoców w tym roku od ceny 3,2 zł za kilogram. W ubiegłych latach cena sięgała nawet do 0,25 zł - podlicza plantator.
Podkreśla, że tak dobra sytuacja pozwoliła na remonty w gospodarstwie, czy naprawę sprzętu i dokupienie nowego.
Plantacja czarnej porzeczki Stanisława Trzonowskiego z Ostrowa Północnego koło Krynek jest największa w Polsce. Zajmuje się on także uprawą m.in. aronii i rokitnika.
Do Krajowego Stowarzyszenia Plantatorów Porzeczek należy ponad 50 gospodarstw i firm. Polskie owoce - mrożone lub w formie koncentratu - trafiają na rynek krajowy i zagraniczny - praktycznie na całym świecie.
Kukurydza coraz częściej jest wykorzystywana w Polsce jako potrawa dla ludzi, a nie tylko pasza dla zwierząt - mówili uczestnicy dziewiętnastych Podlaskich Dni Kukurydzy.
Sezon grzybowy w pełni, w lasach nie brakuje ludzi spacerujących z koszykami i zbierających najróżniejsze okazy. Grzybobranie to bez wątpienia jedno z ulubionych zajęć Polaków w okresie letnio-jesiennym.
W polu był to rok pełen niespodzianek. Susza nie była tak dotkliwa, jak się spodziewaliśmy - podkreślali zgodnie rolnicy, którzy w sobotę (5.09) w Krasnopolu spotkali się na Dożynkach Diecezji Ełckiej.