Radio Białystok | Wiadomości | Wyrok ws. stalkingu byłego wiceministra MSWiA Jarosława Zielińskiego
W augustowskim sądzie rejonowym zapadł wyrok w sprawie Katarzyny A. która zdaniem prokuratury w ubiegłym roku miała uporczywie nękać ówczesnego wiceministra spraw wewnętrznych Jarosława Zielińskiego.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Sąd uznał, że zachowanie kobiety nie było stalkingiem, a jedynie złośliwym niepokojeniem.
W toku śledztwa suwalska prokuratura wykazała, że tylko w ciągu dwóch dni Katarzyna A. wysłała do Zielińskiego 32 wiadomości SMS i wykonała 62 połączenia telefoniczne. Niektóre z nich nawet o 3:00 nad ranem. Domagała się od polityka interwencji związanej z odbudową spalonego hotelu, którego jest właścicielką. Wyrok w tej sprawie wydał sędzia Dariusz Kozłowski.
- Oskarżoną Katarzynę A. uznaję za winną tego, że w okresie od godzin nocnych 28 lipca do końca dnia 29 lipca 2019 roku w Augustowie działając w celu dokuczenia innej osobie, wykonywała wielokrotnie połączenia telefoniczne oraz wysłała wiadomości tekstowe o różnych porach dniach, w tym w nocy i wczesnym rankiem, przez co złośliwie niepokoiła Jarosława Zielińskiego i za to wymierzam jej karę grzywny w wysokości 250 złotych.
Oskarżyciel domagał się od kobiety 2 tys. zł grzywny. Sędzia złagodził karę. Orzekł bowiem, że jej zachowanie nie było przestępstwem, a jedynie wykroczeniem.
- Sąd uznał bowiem, że choć oskarżona przez ten krótki okres kontaktowała się z pokrzywdzonym Jarosławem Zielińskim, to nie może być to traktowane jako stalking. Relacja świadków jest w tym zakresie wyolbrzymiona. Należy zauważyć też, że była to osoba znana mu z różnych sytuacji okolicznościowych.
Wyrok jest nieprawomocny.
Oskarżyciel chce dla niej kary 2 tys. zł grzywny.
Augustowski sąd rejonowy ponownie zajął się wczoraj (29.06) groźbami karalnymi, jakie pod adresem byłego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Jarosława Zielińskiego miała kierować właścicielka tamtejszego hotelu.
Suwalski sąd okręgowy nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy dotyczącej gróźb, jakie pod adresem byłego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Jarosława Zielińskiego miała kierować właścicielka augustowskiego hotelu.