Radio Białystok | Wiadomości | Kilkaset par piłkarskich korków trafi z Podlasia do dzieci z Kamerunu
Zbiórkę piłkarskich butów zainicjował działacz Śląskiego Związku Piłki Nożnej Tadeusz Maziarz. Przyłączyło się do niej wiele klubów z całego kraju, w tym - Włókniarz Białystok i Narew Choroszcz.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Na Podlasiu, w ciągu dwóch tygodni, zebrano ponad 300 par butów, a także innego sprzętu piłkarskiego. Młodzi zawodnicy chętnie dzielili się z rówieśnikami z Afryki. Jak podkreśla trener Włókniarza Białystok Radosław Janczewski, odzew przerósł najśmielsze oczekiwania.
- Gdy dowiedziałem się o akcji "Piłki za buty dla dzieci z Kamerunu" organizowanej przez działacza piłkarskiego Tadeusza Maziarza, pomyślałem, by włączyć nasz klub. Już po kilku dniach specjalnie podstawiony karton wypełnił się w całości. Do akcji włączyli się trenerzy innych klubów i okazało się, że śląski pomysł "odpalił" także u nas - mówi trener Radosław Janczewski.
- Zgłosiło się wiele osób z innych klubów, szkółek, pomagali rodzice i dzieci nie tylko z Białegostoku czy Choroszczy, ale także z wielu innych miejscowości. Nas cieszy bardzo aspekt wychowawczy takiej zbiórki. Młodzi ludzie chcą pomagać i nie trzeba ich do tego namawiać - zaznacza z kolei trener Narwi Choroszcz Grzegorz Pieczywek.
Buty wysłano już na Śląsk. Stamtąd wraz z darami z innych części kraju wyruszą w dalszą drogę do Kamerunu.