Radio Białystok | Wiadomości | Podlaskie firmy transportowe muszą szukać pracowników w innych krajach
Podlaskie firmy transportowe narzekają na problemy ze znalezieniem do pracy kierowców. Ich zdaniem, chociaż zarobki są coraz wyższe, to wciąż nie tak atrakcyjne jak na zachodzie Europy. Dlatego podlaskie firmy transportowe, których jest w naszym regionie około 2 tys., muszą szukać pracowników u naszych wschodnich sąsiadów.
Podlaskie firmy transportowe muszą szukać pracowników w innych krajach - relacja Katarzyny Kozłowskiej | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Polska zajmuje w Unii Europejskiej drugą pozycję pod względem liczby firm przewozowych, a trzecią pod względem liczby samochodów ciężarowych. Mamy ponad 36 tysięcy takich firm i ponad 256 tys. ciężarówek.
- Nasze firmy, które są w większości małymi firmami rodzinnymi dotkliwie odczuwają też wdrażanie unijnego pakietu mobilności i zasad wynagradzania kierowców. Zarobki na zachodzie są wciąż prawie dwukrotnie wyższe niż u nas - mówi dyrektor biura Stowarzyszenia Przewoźników Podlasia Mikołaj Linkiewicz.
- Kolejnym powodem braku kierowców jest zamkniecie szkół zawodowych, w których można było zdobyć odpowiednie uprawnienia - dodaje Mikołaj Linkiewicz.
W ostatnich latach Biuro Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego wydaje coraz więcej świadectw kierowcy obywatelom spoza UE, którzy zatrudnieni są u polskich przedsiębiorców. W 2019 roku aktywnych było blisko 90 tys. takich świadectw, w tym roku do końca września prawie 126 tysięcy - wynika z danych inspektoratu.
Szacuje się, że w Podlaskiem jest około dwóch tysięcy firm transportowych. Dla wielu z nich brak kierowców oznaczać może duże straty finansowe.
Jak wynika z barometru zawodów w naszym regionie, osoby chętne do podjęcia pracy jako kierowcy poszukiwane są w niemal całym województwie chociaż największy ich deficyt widoczny jest w powiecie sejneńskim.
Cały czas rośnie liczba cudzoziemców legalnie pracujących w Polsce. Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że teraz firmy w kraju zatrudniają ponad 830 tys. obcokrajowców.
Kradzione pojazdy warte 400 tysięcy złotych odzyskali augustowscy policjanci i funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Suwałk.
Drożeje papier a z nim opakowania. Tak dużego wzrostu cen nikt się nie spodziewał - tym bardziej, że w ostatnim czasie ceny papieru nawet spadały - mówią przedsiębiorcy z branży.
