Radio Białystok | Wiadomości | Podlaski Kurator Oświaty: Uczeń ma prawo do pobierania nauki języka mniejszości narodowej, jak również rezygnacji z niej
Obowiązkowe lekcje języka białoruskiego w liceach z dodatkową nauką tego języka naruszają "zasadę dobrowolności” - uważa Podlaski Kurator Oświaty Beata Pietruszka.
Beata Pietruszka wydała oświadczenie w związku z protestem rodziców, dyrekcji białoruskich szkół średnich w Bielsku Podlaskim i Hajnówce oraz przedstawicieli organizacji Białorusinów w Polsce. Uważa, że nieprawdziwy jest zarzut rzekomej próby likwidacji edukacji mniejszości białoruskiej w województwie podlaskim.
Podlaski Kurator Oświaty powołuje się na rozporządzenie ministra edukacji z 2017 roku, według którego uczeń ma prawo do pobierania nauki języka mniejszości narodowej, jak również rezygnacji z niej. W komentarzu czytamy: "przepisy prawa oświatowego nie przewidują sytuacji, aby uczeń, który zrezygnował, po złożeniu we właściwym terminie oświadczenia, z nauki języka mniejszości i nauki własnej historii i kultury, był zobligowany do zakończenia nauki w szkole, do której uczęszcza”.
Przypomnijmy, rodzice i dyrekcja II LO z Dodatkową Nauką Języka Białoruskiego w Hajnówce wraz z przedstawicielami organizacji białoruskich w Polsce protestują przeciwko forsowanym przez Podlaskie Kuratorium Oświaty zmianom w statutach białoruskich liceów w Bielsku Podlaskim i Hajnówce. Zmiany te pozwoliłyby uczniom nie uczęszczać na obowiązkowe w tych szkołach zajęcia z języka białoruskiego.
Organizatorzy protestu do petycji umieszczonej w Internecie dołączyli prawne opinie prof. UW dr. hab. Mateusza Pilicha i prof. Andrzeja Sakowicza z UwB. Ich zdaniem, rezygnacja z nauczania języka białoruskiego w szkołach z dodatkową nauką tego języka podobnie jak w szkołach dwujęzycznych, sportowych czy artystycznych jest równoznaczna z rezygnacją z nauki w tych szkołach.
Głos w sprawie zabrała również liderka białoruskich sił demokratycznych Światłana Cichanouska, która zwróciła się z apelem do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka w obronie białoruskich szkół na Podlasiu.