Radio Białystok | Wiadomości | Wojciech Nowicki po konkursie rzutu młotem: Nie wiem, co się stało. Przepraszam
Wojciech Nowicki z Podlasia Białystok wyjedzie z Paryża bez medalu. W finale rzutu młotem, z wynikiem 77,42 m w najlepszej próbie, zajął dopiero siódme miejsce. - Nie umiem tego wytłumaczyć. Przepraszam kibiców - powiedział Nowicki po konkursie.
Wojciech Nowicki nie obronił tytułu mistrza olimpijskiego
Zawodnik Podlasia Białystok Wojciech Nowicki w finale zajął dopiero siódme miejsce (77,42 m) i nie obronił tytułu mistrza olimpijskiego w rzucie młotem. Z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu wróci do Białegostoku bez medalu.
Piąte miejsce z wynikiem 78,80 m zdobył Paweł Fajdek. Mistrzem olimpijskim został kanadyjczyk Ethan Katzberg, który rzucił 84,12 m.
Nie umiem tego wytłumaczyć. Nie czułem nic w kole. Nic nie mogłem poprawić, bo nie wiedziałem, co robię. Przepraszam kibiców. Wiem, jakie były oczekiwania - powiedział Nowicki po konkursie.
Przyznał, że na treningach wszystko wyglądało dobrze.
Rzuciłem w czerwcu na mistrzostwach Europy 81 metrów. Dziś chciałem, ale nic nie umiałem wykonać z techniki - dodał.
Podkreślił, że nie pomagały konsultacje z trenerką Joanną Fiodorow.
Asia mówiła mi, co mam zmienić, a ja i tak nie mogłem tego wykonać. To z trenerką trzeba rozmawiać o obciążeniach po mistrzostwach Europy. Ja wykonywałem trening tak, jak był rozpisany - zaznaczył.
Do niedzieli legitymował się unikalną serią w polskiej i światowej lekkiej atletyce. Przywoził medale z każdej imprezy mistrzowskiej od 2015 roku.
Każda seria kiedyś się kończy. Trzeba z tym żyć. Nie mogę już nic na to poradzić. Trzeba usiąść, znaleźć przyczynę i wyciągnąć wnioski, bo za rok są mistrzostwa świata. Wiem, że stać mnie jeszcze na rzucanie powyżej 80 metrów. Mam jednak 35 lat. Nie rozmawiam o tym, co będzie za cztery lata. Zobaczcie dzisiejsze podium - oni mają po dwadzieścia kilka lat - nadmienił Nowicki.
Wojciech Nowicki to najbardziej utytułowany podlaski olimpijczyk, który do Paryża jechał, by bronić złotego medalu z Tokio. Wtedy do tytułu mistrza wystarczyły 82,52 m. Wojciech Nowicki to prawdziwy multimedalista, bo na koncie ma też brązowy medal z Rio De Janeiro (2016), pięć medali z mistrzostw świata oraz trzy złote medale z mistrzostw Europy.
Damian Czykier o półfinał powalczy w repasażach
Słaby start Damiana Czykiera z Podlasia Białystok w eliminacjach biegu na 110 metrów przez płotki. Przed wyjazdem na igrzyska mówił, że jego celem jest udział w finale, niestety nie potwierdził tego na stadionie. W swojej serii zajął ostatnie miejsce z bardzo słabym czasem, 13 i 99 setnych sekundy. Podobnie spisali się dwaj inni polscy płotkarze, Jakub Szymański i Krzysztof Kiljan. Cała trójka będzie walczyć o miejsce w półfinale w poniedziałkowych (5.08) repesażach.