Kto oszczędza, a kto spłaca kredyt? Zajrzeliśmy do oświadczeń majątkowych wiceprezydentów Białegostoku

Największymi zarobkami może się pochwalić pierwszy zastępca prezydenta Białegostoku. 

Rafał Rudnicki

W minionym roku Rafał Rudnicki zarobił ponad 330 tysięcy złotych przy czym, nieco ponad 270 tysięcy zł, to roczna pensja wiceprezydenta, pozostałe 60 tysięcy zarobił w radomskiej spółce Radkom. 

Rafał Rudnicki jest też liderem zadłużenia, bo jako jedyny wiceprezydent cały czas spłaca frankowy kredyt hipoteczny.

Tomasz Klim

Drugim w kolejności pod względem zarobków jest Tomasz Klim z rocznymi dochodami przekraczającymi 223 tysiące złotych, na co składa się pięciomiesięczna pensja na uczelni i siedmiomiesięczna pensja wiceprezydenta. 

Tomasz Klim wraz z żoną spłaca jedynie kilkudziesięciotysięczny kredyt samochodowy i kilka niewielkich kredytów konsumenckich za sprzęt RTV i AGD.

Eliza Cybulko

41 tysięcy złotych kredytu za samochód spłaca także wiceprezydent Eliza Cybulko, która pod względem wykazanych dochodów znalazła się na trzeciej pozycji. 

Jak wykazała w oświadczeniu majątkowym, w minionym roku zarobiła nieco ponad 205 tysięcy złotych, na które złożyło się kilka źródeł zarobkowania - przede wszystkim pensja wiceprezydenta, naliczana od maja ubiegłego roku oraz dochody z pracy w przedszkolu i biurze poselskim.

Marek Masalski

Najmniej, bo nieco ponad 180 tysięcy złotych dochodu wykazał Marek Masalski, który jednak wykazał się największymi oszczędnościami i jako jedyny nie ma żadnego kredytu do spłaty.

Tadeusz Truskolaski

A jak na tym tle wypada prezydent Białegostoku? 

Tadeusz Truskolaski ma prawie pół miliona złotych oszczędności, mieszka w prawie 100 metrowym mieszkaniu, jeździ trzyletnim Audi Q7 i w minionym roku zarobił prawie 600 tysięcy złotych, nie tylko z pensji prezydenta, ale też pobiera emeryturę i nadal pracuje na Uniwersytecie w Białymstoku.

| red: at