Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości - Podlaskie w liczbach - jest nas coraz mniej
O ponad 56 tysięcy w ciągu dziewięciu lat spadła liczba ludności na Podlasiu. Na koniec 2024 roku nasz region liczył ponad 1 milion 132 tysiące mieszkańców. Takie dane podał Główny Urząd Statystyczny w swoim raporcie "Podlasie w liczbach".
Na Podlasiu rodzi się mniej dzieci. W 2024 przyrost naturalny sięgnął poziomu prawie minus 4,5 proc. Podlasie ma też ujemny bilans migracji, co oznacza, że więcej osób z regionu wyjeżdża, niż przyjeżdża. Znacząco w ciągu ostatniej dekady spadła liczba małżeństw, a co za tym idzie również liczba separacji i rozwodów.
Większość mieszkańców naszego województwa to kobiety - ponad 600 tysięcy. Ponad 60 proc. Podlasian mieszka w miastach. Na 1 km kw. przypada 56 mieszkańców, ta liczba od 2015 roku zmniejszyła się o trzy osoby.
58 proc. ludności naszego województwa to osoby w wieku produkcyjnym. W ostatnich latach ta grupa skurczyła się aż o 5 proc. Żyjemy dłużej - mężczyźni średnio prawie 75 i pół roku, co oznacza wzrost długości życia w porównaniu z danymi sprzed dekady o półtora roku. Wśród kobiet średnia długość życia wydłużyła się w tym samym czasie o ponad roku i wynosi ponad 83 i pół roku.
| red: tk
Polacy mają coraz więcej problemów ze znalezieniem pracy. Z najnowszego badania badania Randstad „Monitor Rynku Pracy” wynika, że poszukiwanie zatrudnienia trwa coraz dłużej. Teraz prawie cztery i pół miesiąca.
Powyżej średniej krajowej wzrósł w ubiegłym roku dochód na 1 osobę w budżecie domowym podlaskiej rodziny. Jednak wydatki na jedną osobę w gospodarstwie domowym nadal są w naszym regionie sporo poniżej przeciętnej stawki. Takie dane podał białostocki oddział Głównego Urzędu Statystycznego w raporcie o budżetach domowych podlaskich rodzin za rok 2024.
Coraz więcej młodych dorosłych Polaków pozostaje w domach rodzinnych, mimo że przekroczyli już 25 czy 30 rok życia. Z danych GUS wynika, że z rodzicami wciąż mieszka 2,2 mln Polaków w wieku od 25 do 34 lat. Jednocześnie przybywa singli - według CBOS-u stanowią oni już około 1/4 dorosłej populacji.