Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości - Ponad 150 pożarów od października w Podlaskiem. Jak się chronić przed czadem?
Już ponad 150 pożarów domów i mieszkań odnotowali podlascy strażacy od początku sezonu grzewczego, a więc od 1 października. Zginęły w nich dwie osoby, a 19 zostało rannych. Dlatego funkcjonariusze apelują o montowanie czujek czadu i dymu.
Jak tłumaczą strażacy, czujki czadu i dymu mogą zaalarmować mieszkańców o zagrożeniu i dzięki temu uratować zdrowie i życie.
Rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej ogniomistrz Justyna Kłusewicz tłumaczy, że czujniki należy instalować w konkretnych miejscach.
Jeżeli chodzi o czujniki czadu, to montujemy je w pomieszczeniach, w których dochodzi do procesu spalania, a więc np. w kotłowniach lub łazienkach, gdzie są piecyki gazowe. Montujemy je na wysokości twarzy dorosłego człowiek - ok. 1,5-1,7 m od podłogi - i od 1 do 3 metrów od urządzenia. Inna zasada obowiązuje czujniki dymu, które powinny być umieszczone na sufitach ze względu na to, że dym przemieszcza się na wyższe piętra - wyjaśnia ogn. Justyna Kłusewicz.
Zgodnie z rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych i administracji, wkrótce będzie obowiązek montowania czujek czadu i dymu we wszystkich budynkach mieszkalnych.
Przepisy będą wchodziły w życie etapami. Nowobudowane domy i mieszkania muszą być wyposażone w czujniki dymu i czadu już teraz. Natomiast we wszystkich budynkach mieszkalnych terminem kiedy te czujki będą obowiązkowe jest 1 stycznia 2030 roku. Jeżeli chodzi o budynku, w których świadczone są usługi hotelarskie bądź noclegowe taki obowiązek należy spełnić do 30 czerwca 2026 roku - dodaje ogn. Justyna Kłusewicz.
Od początku sezonu grzewczego w woj. podlaskim strażacy wyjeżdżali do ponad 70 pożarów sadzy w kominach i blisko 10 przypadków ulatniania się czadu.
Tylko w minionym tygodniu czujki zaalarmowały i uratowały mieszkańców dwóch domów w powiecie bielskim i sokólskim.
| red: gl
