Radio Białystok | Wiadomości | Dni Partnerstwa Wschodniego w Brukseli
Partnerstwo Wschodnie powinno przybliżać do Europy wschodnich sąsiadów UE również poprzez kulturę - przekonywali w Brukseli przedstawiciele polskich regionów podczas konferencji zorganizowanej w ramach Dni Partnerstwa Wschodniego.
W poniedziałek (26.11) Dom Polski Wschodniej w Brukseli, Ministerstwo Kultury oraz Instytut Adama Mickiewicza zorganizowały konferencję "Partnerstwo Wschodnie jako projekt kulturowy".
Członek zarządu województwa podlaskiego Cezary Cieślukowski zwracał uwagę, że inwestowanie w przemiany gospodarcze w ramach programu Partnerstwa Wschodniego okazują się niewystarczające, dlatego trzeba też wspomagać kulturę w sześciu krajach należących do PW.
"Kultura jest nośnikiem przemian. Może być motorem przemian demokratycznych, np. na Białorusi. Nie da się budować silnego i trwałego partnerstwa gospodarczego, społecznego, jeżeli nie doprowadzimy do zmiany mentalnościowej w społeczeństwie" - powiedział Cieślukowski.
Inne działania kulturalne wskazywał białoruski pisarz, wydawca artystycznego magazynu "pARTisan" Artur Klinau. Jako przykład podał utworzenie centrum tłumaczeń białoruskiej literatury tak, aby współcześni poeci i prozaicy z jego kraju byli czytani również poza jego granicami. "To jest coś, co może pomóc odkrywać państwo i naród białoruski dla innych" - powiedział artysta.
PW zakłada zbliżenie do UE i jej standardów sześciu wschodnich sąsiadów: Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy. Głównym twórcą inicjatywy z 2009 roku jest Polska, popierana przez Szwecję. Przejawem realizacji projektu mają być preferencje handlowe, ułatwienia wizowe i programy pomocowe. (PAP, oprac. lep)