Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości Łomża | WIADOMOŚCI ŁOMŻA: Na dwa dni przed rocznicą likwidacji łomżyńskiego getta, pod pamiątkową tablicą, złożono kwiaty
Przed II wojną światową Żydzi stanowili około 30 procent mieszkańców Łomży i mieli znaczny wpływ na jej życie gospodarcze, kulturalne i społeczne. 83 lata temu, 2. listopada 1942 r. z Łomży jednego dnia wywieziono około jednej trzeciej mieszkańców.
Część zamordowano w giełczyńskim lesie, około 7 tys. trafiło do obozu przejściowego w Zambrowie, a stamtąd do obozów koncentracyjnych w Auschwitz i w Treblince.
Rocznicę likwidacji przez Niemców łomżyńskiego getta, uczczono w piątek (31.10) złożeniem kwiatów i zapaleniem zniczy pod tablicą, która wyznacza jego dawną granicę.
W tym getcie, które powstało w czerwcu 1941 r., było nawet około 10 tys. Żydów, bo oprócz siedmiu tysięcy łomżyńskich, Niemcy przesiedlili tu także mieszkańców żydowskiego pochodzenia z sąsiednich miejscowości. Rok później 2. listopada wywieziono wszystkich - opowiada historyk z Muzeum Północno- Mazowieckiego w Łomży Adam Sokołowski.
Na początku ub. w. Żydzi stanowili w Łomży silną grupę społeczną - mieli wielką synagogę, szkołę rabiniczną, hedery, własny szpital, dom sierot i gazety. Jeden z przedstawicieli tej wspólnoty pełnił nawet urząd zastępcy prezydenta miasta.
Teraz, poza tablicą na budynku przy ul. Senatorskiej, śladem ich życia w Łomży są tylko dwa cmentarze.
I ci, którzy przyznają się do przodków.
To nieprawda, że wszyscy łomżyńscy Żydzi zginęli. Są ich potomkowie i to nie tylko gdzieś w świecie, ale także w Łomży. Ja jestem tego przykładem, bo w tym getcie żyła, a potem została wywieziona stąd moja prababcia. I cała jej rodzina. A ja nadal mieszkam w Łomży i chciałabym ocalić pamięć o tych ludziach, bo to także historia tego miasta - mówi Anna Moczydłowska, która przed tablicą upamiętniającą łomżyńskich Żydów zapaliła znicze z nazwiskami swoich przodków.
Jej marzeniem jest, żeby tablica znalazła bardziej godne miejsce ekspozycji, niż odrapana ściana prywatnego budynku.
Złożyła nawet taki pomysł do projektu przyszłorocznego budżetu obywatelskiego, ale nie zdobył on poparcia wystarczającego do tego, żeby mógł być sfinansowany z tych pieniędzy.
| red: at