Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Dwaj ratownicy medyczni z Augustowa usłyszeli zarzuty dot. pomocy przy wyłudzeniu unijnej dotacji
Dwaj ratownicy medyczni z Augustowa usłyszeli w czwartek (13.12) zarzuty dotyczące pomocy przy wyłudzeniu dotacji unijnej oraz specjalistycznych certyfikatów.
Jak mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach Ryszard Tomkiewicz, podobne zarzuty usłyszy wkrótce wielu innych ratowników nie tylko z województwa podlaskiego, ale też z całego kraju. W sprawę może być zamieszanych nawet kilkaset osób.
Chodzi o lata 2017-2018, kiedy to pewna firma z Krakowa organizowała szkolenia doskonalące dla ratowników medycznych. Otrzymała na to dotację unijną w wysokości nieco ponad miliona złotych. Prokurator Ryszard Tomkiewicz mówi, że pewna część ratowników w specjalistycznych szkoleniach nie uczestniczyła, ale certyfikaty i tak otrzymała. A to może oznaczać, iż wykonują swój zawód bez odpowiednich umiejętności.
Już kilka tygodni temu śledczy przedstawili zarzuty właścicielowi krakowskiej firmy i dwóm współpracującym z nim osobom. Właściciel firmy trafił nawet do tymczasowego aresztu, ale ostatecznie opuścił go za poręczeniem majątkowym.
Na przesłuchania prokuratura będzie teraz wzywała kolejnych ratowników. Zamierza też wystąpić do instytucji, w których pracują, o sprawdzenie, czy posiadają oni rzeczywiste kwalifikacje do niesienia pomocy ludziom.
Za wyłudzenie dotacji grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Rozpoczął się proces znanego suwalskiego biznesmena Mirosława Sz.. Przedsiębiorca oskarżony jest o wyłudzenie 555 tysięcy złotych unijnej dotacji na budowę trzygwiazdkowego hotelu. Grozi mu za to do 5 lat więzienia i zwrot całej kwoty.
Złamanie prawa przy przekazywaniu dotacji dla klubu Sokół Sokółka zarzuca prokuratura byłemu burmistrzowi miasta - Stanisławowi M. i 4 działaczom sportowym.
Cztery osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej usłyszały zarzuty wyłudzenia VAT - poinformowała we wtorek (16.10) Prokuratura Krajowa.
Dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku zwolnił z pracy lekarza, który w sobotę (17.03) pod wpływem alkoholu pełnił dyżur na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.