Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | "Praczki z Wesołej" to tytuł pierwszego w historii musicalu o Suwałkach
O Suwałkach pisano już wiersze, powieści i piosenki. Ale musicalu nikt jeszcze nie stworzył. Taki ambitny plan ma suwalski muzyk, kompozytor i dyrygent Grzegorz Bogdan.
Na przygotowanie musicalu pod tytułem "Praczki z Wesołej" otrzymał niedawno stypendium prezydenta miasta. Jak mówił w Radiu Białystok, muzykę skomponuje sam, libretto napisze natomiast inny suwalczanin — Zbigniew Gniedziejko.
Jest to musical, który ma się dziać w czasie międzywojennym. Będzie dotyczył dawnej ulicy Wesołej. W obecnych czasach nic z niej praktycznie nie zostało. Kiedyś to była ulica, która spinała, albo odgradzała dwa światy: mieszczan suwalskich oraz żydowskiej dzielnicy Małe Raczki.
Wiadomo, że do musicalu trzeba będzie zaangażować wielu artystów. Grzegorz Bogdan przyznaje, iż pewne pomysły dotyczące obsady już ma.
Nie ukrywam, że prowadziłem rozmowy z ludźmi, którzy bądź szykują się do profesjonalnego musicalu, bądź już mają za sobą fajne dokonania sceniczne. Nie ukrywam, że będę sięgał tutaj po artystów warszawskich. Ale oczywiście nie będziemy unikali ani muzyków miejscowych, ani osób, które będą mogły nas wspomóc czy to reżysersko, czy scenograficznie.
Premiera spektaklu zaplanowana jest w Suwałkach na przyszły rok. Grzegorz Bogdan ma nadzieję, że potem musical stanie się produktem reklamującym miasto.
- Chciałbym połamać wszelkie konwenanse, choćby po to, żeby zrobić coś swojego - mówi Grzegorz Bogdan.