Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalska spółdzielnia remontuje dach. Ptaki nie mają, gdzie składać jaj
Zakładowa Spółdzielnia Mieszkaniowa zamyka dostęp ptaków do miejsc lęgowych alarmują mieszkańcy bloków przy 1-go Maja 17, 17 a i 17b w Suwałkach.
Stało się tak w jednym z bloków, w przypadku drugiego, interweniowała mieszkanka. To oburzające podkreślają zawłaszcza, że od 1 marca trwa okres lęgowy.
Jak informuje pani Maria, w miniony weekend zauważyła dźwig przy jednym z bloków na swoim osiedlu. Jej zdaniem, pracownicy prowadzący prace naprawcze po remoncie dachu, który odbywał się jesienią ubiegłego roku, jednocześnie zablokowali dostęp ptaków do miejsc lęgowych. W skutek interwencji, firma przerwała prace, ale tam gdzie się one wcześniej odbyły, widać, że ptaki próbują dostać się do swoich gniazd i nie mogą podkreśla.
Mieszkańcy osiedla podkreślają, że człowiek, powinien chronić ptaki w mieście, zwłaszcza tak pożyteczne.
Dariusz Lebioda, prezes spółdzielni zaprzecza, zarzutom mieszkańców. Jak podkreśla, firma usuwała jedynie usterkę, która wyszła po remoncie dachu. Nikt otworów wentylacyjnych nie zesłania, bo są po drugiej stronie budynku twierdzi.
Tymczasem pismo z informacją w tej sprawie trafiło już do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku.
Nasi słuchacze obawiają się, że spowoduje to zanieczyszczaniem pokrywy dachowej na masową skalę, co z czasem doprowadzi do jej zniszczenia. - Po co było ten dach wymieniać? - pytają.
Powraca temat hałasu i zanieczyszczeń powodowanych przez gawrony i kawki na jednym z suwalskich osiedli. Mieszkańcy narzekają na zabrudzone samochody czy place zabaw.
Jedna z nich jest dla bielików, które miały problemy z założeniem gniazda tam gdzie brakowało starych drzew, z mocno rozłożystą koroną.