Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Byli kierowcy suwalskiej komunikacji miejskiej walczą w sądzie o powrót do pracy
W poniedziałek w suwalskim sądzie ruszył proces, który ma wyjaśnić, kto w tym sporze ma rację. Kierowcy uważają, że władze Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej zwolniły ich, podając nieprawdziwe powody.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
W styczniu część kierowców miejskiej komunikacji zażądała podwyżek i poszła na zwolnienia lekarskie. Kilkanaście dni później realizację niektórych kursów zlecono podwykonawcy, a protestującym wręczono wypowiedzenia. Zdaniem związków zawodowych, była to kara za upomnienie się o wyższe wynagrodzenia.
Rozpoczął się proces o przywrócenie do pracy zwolniony kierowców suwalskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Walczą o to cztery osoby, które uważają, że wyrzucono je za upomnienie się o wyższe zarobki.
Pracownicy, którzy podpisali się pod listą poparcia prezesa suwalskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej- byli zastraszani. Uważają tak związkowcy i radni suwalskiej opozycji. Podkreślają, że od władz spółki oczekują wyjaśnień, a nie plebiscytu popularności.
Radni opozycji domagają się interwencji prezydenta Suwałk w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej. Ich zdaniem prezes Dariusz Przybysz podejmuje nieracjonalne decyzje i nie potrafi porozumieć się z załogą.
Wyjaśnienia sprawy zwolnień chcą radni opozycji, którzy domagają się przewrócenia kierowców na stanowiska. Uważają, że są to represje za roszczenia płacowe formułowane przez pracowników miejskiej spółki.