Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Gmina Raczki. Zakończył się remont oczyszczalni
Prace w Dowspudzie były konieczne, bo urządzenia okazały się bardzo awaryjne i drogie w konserwacji.
Wójt gminy Andrzej Szymulewski zapowiada, że budowa nowego osadnika zwróci się w ciągu kilku lat.
Wcześniej były tam filtry papierowe, które sprawiały bardzo dużo problemów. Co jakiś czas zapychały się, trzeba było sprowadzać dźwig, wyciągać nim zatkane moduły i je czyścić. Elementy te należało też wymieniać co dwa lata. Koszt jednego to około 200 tys. zł, co daje łącznie nawet pół miliona złotych. Ponadto konieczne było również kosztowne płukanie urządzeń podchlorynem sodu i kwasem mrówkowym.
Oczyszczalnię przebudował kilka lat temu poprzedni wójt. Remont kosztował ponad 3 mln zł. Szymulewski wylicza, że na poprawianie usterek trzeba było wydać dodatkowo niemal połowę tej kwoty.
Modernizacja to 1,4 mln zł, z czego dofinansowanie pokryło 679 tys. zł. Za te pieniądze zbudowaliśmy osadnik wtórny, który jest prostym i skutecznym urządzeniem. Jego wydajność to około 500 metrów sześciennych na dobę. Jakość wody była już badana i jest bardzo dobra.
W czasie prowadzenia prac oczyszczalnią zajmowała się łomżyńska prokuratura, która na wniosek CBA badała, czy w 2012 roku mogło dojść tam do niegospodarności. Śledczy uznali, że były wójt podejmując błędne decyzje nie popełnił przestępstwa, ale naraził gminę na straty.
Zmodernizowana pięć lata temu oczyszczalnia ścieków w Raczkach koło Suwałk znowu wymaga remontu. Jej kompleksowa przebudowa kosztowała wtedy ponad 3 mln zł. Dziś gmina dołożyć musi milion 400 tys. zł na zmianę rozwiązań, które w praktyce okazały się nieekonomiczne.