Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Współczuję tym wszystkim mediom - felieton Tomasza Kubaszewskiego
Takiej medialnej nawałnicy, takiego bombardowania ciężkiej artylerii nie przetrwałby żaden rząd.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Od czterech lat dzień w dzień przynajmniej w jednej gazecie ogólnopolskiej, jednej dużej stacji telewizyjnej, kilku czołowych portalach, paru radiostacjach, ale też w różnych wydawnictwach naszego regionu afera goniła aferę. Jedna bardziej wydumana od drugiej.
Cokolwiek rząd by zrobił, było to złe. Przestały obowiązywać wszystkie dziennikarskie standardy. Liczyło się jedynie, kto bardziej dołoży. I choć media publiczne próbowały to równoważyć, różnica potencjałów była kolosalna. Gdyby takiej medialnej obróbce poddany został jakikolwiek rząd po 1989 roku, wybory przegrałby z kretesem. Dostałby może z 10 procent albo i mniej. Dlatego współczuję tym wszystkim mediom, że tak się przez te cztery lata naharowały i to poszło na marne.
Nawet, już w czasie ciszy wyborczej pewna gazeta pochwaliła się na pierwszej stronie, że Sąd Najwyższy nie dopatrzył się niczego złego w nazywaniu obecnych rządów mafijnymi. Czyli, co? Głupi Polacy zagłosowali na mafię? A może jednak jakiś problem jest w tych mediach i w tych sądach? Dokończenie reformy sądownictwa to już zadanie państwa. A media? No cóż. Niech żyją dalej w tym swoim zamkniętym światku, który z realnym życiem niewiele ma wspólnego.