Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy suwalski poseł Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Zieliński będzie dalej wiceministrem spraw wewnętrznych?
Zapytaliśmy go o to wczoraj (18.11), gdy był gościem Studia Suwałki.
- Nikt sam sobie nie bierze godności. To premier powołuje rząd w porozumieniu z ugrupowaniem, które wygrało wybory. Trzeba więc z tym spokojnie poczekać. Ale jakakolwiek rola by mi przypadła, będę wypełniał ją jak najlepiej wobec wyborców. Będę się angażował z całych sił w to wszystko, co jest Polsce potrzebne.
Funkcję wiceministra spraw wewnętrznych Zieliński pełni od 2015 roku. Jest jednocześnie jednym z najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości w naszym regionie. Ma więc wpływ na obsadę stanowisk w instytucjach zależnych od rządu. Czy dojdzie w nich do zmian kadrowych?
- Rząd Prawa i Sprawiedliwości gwarantuje ciągłość dalszych działań. I gwarantuje w znacznej mierze także ciągłość kadrową. Oczywiście, mogą być w trakcie kadencji jakieś zmiany związane z uwarunkowaniami naturalnymi - takimi, że ktoś zmieni np. miejsce pracy, albo, że ktoś nie spełni swojej roli. Wszyscy jesteśmy oceniani.
Po dymisji poprzedniego rządu rezygnację złożyli także wszyscy wiceministrowie w każdym z resortów. Którzy z nich wrócą na stanowiska okaże się w najbliższych dniach.
- Nie jest moim celem życiowym, aby pozostać w rządzie, ale jeżeli przypadnie mi rola do spełniania, to oczywiście nie odmówię - mówi Jarosław Zieliński.