Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Po raz pierwszy suwalscy radni Prawa i Sprawiedliwości nie zgłoszą własnych propozycji inwestycyjnych do projektu miejskiego budżetu
Radni uważają, że to bezzasadne, skoro władze miasta i tak nigdy nie uwzględniają sugestii największego opozycyjnego ugrupowania.
Mówi przewodniczący klubu PiS Jacek Juszkiewicz.
- W tym roku nie składamy wniosków o inwestycje. W latach ubiegłych każda nasza propozycja nie była bowiem uwzględniana. Z drugiej strony nie jest to nasz budżet i w wielu punktach się z nim nie zgadzamy. Nasze pomysły kolidują z zamierzeniami urzędującego prezydenta. Według jego polityki klub opozycyjny nie ma prawa wnoszenia swoich koncepcji nawet, gdyby były one bardzo potrzebne.
Radny Juszkiewicz zwraca natomiast uwagę, że władze miasta uwzględniają większość sugestii radnych z proprezydenckiego klubu Łączą nas Suwałki.
- Pomysły pojawiające się w trakcie roku budżetowego są przyjmowane, pod warunkiem, że pochodzą od jedynego słusznego klubu radnych w tym mieście. A inne, nawet najbardziej pilne i potrzebne inwestycje, są z roku na rok przekładane. Suwalczanie czekają i ze zdumnieniem patrzą, iż powstają zupełnie inne projekty wcześniej nieplanowane. Za to ich potrzeby są odkładane na ciągłe później.
Projekt suwalskiego budżetu władze miasta powinny przygotować do połowy listopada. Później zostanie on przedstawiony radnym.
Jeszcze w październiku w Suwałkach prace rozpocznie specjalny zespół, który zajmie się ekologią i kontrolą wpływu inwestycji na środowisko. W jego skład wejdą radni, społecznicy i młodzież.
Dlatego radni apelują oni do władz miasta o większą współpracę i informowanie o problemach z realizowanymi projektami.