Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy jedno z nowych suwalski rond powinno nosić imię Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy?
To pytanie podzieliło miejskich radnych. Część z nich uważa, że patronów powinno się szukać, ale wśród osób zasłużonych dla miasta.
Z propozycją nazwania ronda łączącego ulice Reja i Daszyńskiego wystąpiła grupa mieszkańców. Podczas posiedzenia komisji skarg, wniosków i petycji pomysłu bronił radny Zbigniew De-Mezer.
- Każdy z nas wie, ile osób działa tam społecznie. Jak porywa to młodych ludzi i ile empatii wiąże się z tą akcją. Niewiele możemy powiedzieć dla woluntariuszy, którzy społecznie zbierają i liczą pieniądze. Możemy natomiast jako radni miasta Suwałki podziękować im, nazywając jedno z miejsc "Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy".
Innego zdania była radna Mariola Karpińska.
- Mam wrażenie, że zamieniamy się w miasteczko, gdzie ulice to albo Włoska, albo Lazurowa. A mamy bardzo bogatą historię i tyle ciekawych osób, które tutaj mieszkały. Orkiestra jest fundacja i takich jest mnóstwo w Polsce. Owszem może nie tak spektakularnych. Jednak niejednokrotnie w zaciszu i bez rozgłosu przynoszących równie duże wpływy. Przyjdzie jeszcze czas na docenienie WOŚP, ale ta fundacja jeszcze pracuje i nie wiemy co ostatecznie z niej wyjdzie. Jest jeszcze czas. Gdy po latach zakończy swoją działalność, to wtedy ocenimy jej dokonania.
Podczas głosowania troje radnych z proprezydenckiego klubu Łączą nas Suwałki zagłosowało za nazwaniem ronda imieniem Wielkiego Orkiestry Świątecznej Pomocy, a dwoje z Prawa i Sprawiedliwości było przeciw. Ostateczna decyzja zapadnie na sesji zaplanowanej pod koniec stycznia.
Powstanie lewoskręt z ulicy Pułaskiego bezpośrednio w Kowalskiego.
Powstanie tam prawoskręt, który zlikwidować ma korki paraliżujące ruch w tej części miasta.