Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalscy wolontariusze, czy Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy? Suwalscy radni spierają się o patrona ronda
Dyskusja na ten temat odbyła się na wczorajszym (20.01) posiedzeniu komisji strategii i rozwoju gospodarczego.
Pomysłu nadania skrzyżowaniu imienia WOŚP bronił radny klubu Łączą nas Suwałki Wojciech Pająk.
Nie można odmówić jej dzieła, którego dokonała przez lata. Mówię o całym ruchu ludzi. Co roku włączają się oni w bardzo konkretnie działania filantropijne. To wielkie przedsięwzięcie. Zapisało się w historii Polski i każdego miasteczka. Moim zdaniem jest to coś, co należy nazwać z imienia.
Innego zdania jest 12 radnych, którzy zaproponowali wczoraj, aby rondu u zbiegu ulic Daszyńskiego i Reja patronowali "Suwalscy wolontariusze". O inicjatywie łączącej samorządowców zarówno z koalicji, jak i z opozycji opowiadał radny Prawa i Sprawiedliwości Tadeusz Czerwiecki.
Nazwa wolontariusz obejmuje wszystkich, co bezinteresownie działają na rzecz innych. Moim zdaniem WOŚP składa się z dwóch części. Jedna czysta i są to właśnie woluntariusze. Drugą jest kierownictwo fundacji niezajmujące się wyłącznie bezinteresowną działalnością, ale coraz bardziej upolityczniające tę organizację. Pan Owsiak ostatnio ofiarował na licytację plakat z czerwoną błyskawicą. A to się dokładnie wpisuje w ten cały wulgarny ruch zbuntowanych przeciw wszystkiemu.
Decyzja o wyborze nazwy rodna zapadnie na styczniowym posiedzeniu rady miejskiej. Zaplanowano je na najbliższą środę.
- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy nie łączy już Polaków, bo w szczytnych akcjach charytatywnych pojawiają się elementy polityczne - mówi Jacek Roszkowski.
To pytanie podzieliło miejskich radnych. Część z nich uważa, że patronów powinno się szukać, ale wśród osób zasłużonych dla miasta.