Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Augustowianie skarżą się na zalegający na chodnikach i poboczach śnieg
Śnieg jest spychany z ulic, co utrudnia poruszanie się po mieście zarówno samochodem, jak i pieszo.
Mieszkańcy dopominają się więc o wywożenie śniegu poza miasto.
- Śnieg, który zalega na chodnikach, parkingach czy poboczach bardzo denerwuje wszystkich kierowców. Tam, gdzie są węższe uliczki już jest ciężko minąć się z innym autem. Zalegające hałdy uniemożliwiają normalne poruszanie się po chodnikach. Miasto powinno nakazać wywóz śniegu. Bo jak będzie tak dalej, to przemieszczanie się po Augustowie stanie się niemożliwe.
Prezes zajmującej się odśnieżaniem miejskich ulic spółki Necko - Krzysztof Poskrobko tłumaczy, że w tym roku jego pracownicy wywozili śnieg jedynie z Rynku Zygmunta Augusta przed finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. O ulicach nie było jeszcze mowy.
- W umowie, która nas wiąże jest jeden z podpunktów mówiący o tym, że na zlecenie miasta spółka jest zobligowana wywieźć śnieg na teren wyznaczony, lecz jak do tej pory takich usług nie realizowaliśmy. Biorąc pod uwagę tę masę śniegu, która zalega w granicach Augustowa, byłaby to potwornie kosztowna operacja. Mogłoby się okazać, że te pieniądze zostaną zmarnowane. Bo gdy wywieź śnieg, a nastąpią kolejne opady, to będzie syzyfowa praca.
Część augustowskich ulic, to drogi powiatowe, wojewódzkie i krajowe. Tam też do tej pory śniegu nikt nie wywoził.
Zaśnieżone chodniki, oblodzone jezdnie i zaspy na parkingach - tak wyglądają Suwałki po kolejnych opadach.