Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W suwalskim areszcie śledczym powstała hala produkcyjna za 10 mln zł
65 więźniów znajdzie zatrudnienie w nowej hali, która powstała przy Areszcie Śledczym w Suwałkach. Osadzeni będą pracować na zlecenie lokalnej firmy przy produkcji listew przypodłogowych.
W poniedziałek (23.02) przedstawiciele służby więziennej, rządu i samorządowcy oficjalnie oddali budynek do użytku. Hala powstała w ramach programu "Praca dla więźniów" - mówi wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.
Kiedy obejmowaliśmy rządy w 2015 roku, pracowało zaledwie 30 proc. skazanych. W 2019 roku było to już blisko dwa razy tyle. Program pracy dla więźniów to swojego rodzaju perpetuum mobile. Nie są to bowiem pieniądze z budżetu państwa. Więźniowie pracują, odpowiedni odpis z ich wynagrodzenia jest kierowany na fundusz i dzięki temu powstają takie miejsca jak to - mówi Michał Woś.
Hala produkcyjna przy Areszcie śledczym w Suwałkach jest drugim tego typu obiektem w Podlaskiem. Wcześniej taki budynek powstał przy więzieniu w Czerwonym Borze w powiecie zambrowskim - mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Zieliński.
Uczestniczyłem w uroczystości wmurowania kamienia węgielnego podobnego obiektu w Czerwonym Borze. Pomyślałem sobie, że sprawdziłoby się to również u nas. Podjąłem więc rozmowy z dyrektorem generalnym Służby Więziennej, który przychylił się do tego pomysłu. Udało się również uzyskać akceptację ministra Partyka Jakiego, który nadzorował wówczas polskie więziennictwo. Właśnie dzięki tym decyzjom, otwieramy halę, która kosztowała ponad 10 mln zł - mówi Jarosław Zieliński.
Suwalska hala to 43 obiekt tego typu w Polsce.
