Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Nocnego zakazu ruchu ciężarówek ze żwirem domagają się suwalczanie mieszkający przy ulicy Sikorskiego
Skarżą się, że po zmroku tego typu pojazdy jeżdżą nawet częściej niż za dnia.
O problemie opowiada miejski radny Jacek Juszkiewicz.
Wpływają informacje i propozycje, aby w godzinach nocnych np. od 22 do 6 ograniczyć, a nawet zakazać poruszania się ciężarówek wożących żwir. Mam sygnały, że ich ruch jest wtedy intensywny i jest to wyjątkowo uciążliwe. Skarżą się na to mieszkańcy ulicy Sikorskiego i od nich ta propozycja wyszła.
Prezydent Suwałk przyznaje, iż takie sygnały docierają również do urzędu.
Uciążliwość kursowania wywrotek ulicami miasta jest duża. Zobaczę, czy uda się coś w tej sprawie zrobić. Nie chciałbym jednak utrudniać życia przedsiębiorcom. Przecież muszą oni dojechać na miejsce i dowieźć towar. Trzeba rozważyć interes mieszkańców, ale nie podcinać też skrzydeł przewoźnikom.
Władze miasta zwracają uwagę, iż ciężarówki dowożą żwir do kolejowej stacji towarowej. Liczą więc, że problem rozwiąże się, gdy PKP przeniesie ją z centrum miasta na Papiernię. Ma to nastąpić w najbliższych latach.
Narzekają, że nie tylko niszczą powiatową ulicę, ale zagrażają też bezpieczeństwu ludzi.
Właśnie rozpoczęła się jego rozbiórka. Jesienią na jego miejscu pojawi się zupełnie nowa konstrukcja.
Urzędnicy zapowiadają, że wkrótce podejmą kolejne, bardziej zdecydowane kroki, bo nad rzeką Marychą nie może być prowadzona działalność przemysłowa.
Suwalska prokuratura okręgowa postawiła nowe zarzuty sześciu podejrzanym w sprawie, która ujrzała światło dzienne w sierpniu 2019 roku.