Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Aktywiści ruchu Polska 2050 wykorzystali suwalskie Przedszkole nr 7 do promocji swojej działalności
Chodzi o akcję informacyjną, którą pod szyldem ugrupowania przeprowadzono z okazji Dnia Pszczoły.
Lokalny przedstawiciel ugrupowania - Adam Ołowniuk przyznał, że przekazał placówce domki dla owadów oraz materiały o konieczności ich ochrony. Zapewnił, iż zrobił to nie wchodząc do budynku.
O akcji przeprowadzonej przez ruch Polska 2050 poinformowane zostały jednak lokalne media. Odnoszący się do tego wpis z nazwą ugrupowania przez kilka dni widniał też na stronie internetowej przedszkola.
Dyrektor placówki Anna Eleksin-Lachowska przyznała, iż nikt nie konsultował z nią tej akcji. Podkreśliła również, że w jej jednostce nie ma miejsca na politykę i nakazała usunięcie wpisu ze strony.
Wiceprzewodniczący miejskiej komisji oświaty i wychowania Jarosław Schabieński uważa, iż ugrupowanie Polska 2050 nie zwróciło się do dyrekcji o zgodę, bo takiej by nie otrzymało.
- Dyrektor odpowiada za placówkę i to on ostatecznie decyduje, kto może mieć prawo do niej wejść. To pokazuje, jakie były intencje organizatorów. Zapewne chodziło im, aby posłużyć się tym w swojej aktywności politycznej. Trudno to zaakceptować, bo dzieci powinny być chronione przed takimi działaniami.
O komentarz poprosiliśmy też władze Suwałk, które nadzorują pracę przedszkoli. Choć akcja odbyła się pod szyldem ugrupowania Polska 2050, rzecznik urzędu Kamil Sznel stwierdził, że nie było to działanie polityczne, a jedynie związane z ochroną pszczół.
