Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalczanie narzekają na fatalny stan parkingu biegnącego wzdłuż ul. Noniewicza
autor: Karol Prymaka
Przypominają, że miejsce to nie było remontowane od niemal 30 lat.
Szczególnie skarżą się kierowcy, którzy parkują tam taksówki.
Powinni coś z tym zrobić. Przecież mają tyle miejsca, aby to poszerzyć. Można przecież drzewa wyciąć. Tragicznie to wygląda! Stara kostka, załamania i dziury. Sam z własnego doświadczenia wiem, że miejsca parkingowe są pozapadane. Jak wjedzie się autem na ten wysoki krawężnik, to będzie po zderzaku.
Problem zgłosiliśmy dyrektorowi Zarządu Dróg i Zieleni Tomaszowi Drejerowi.
Parking został kilkanaście lat temu przekazany nam przez Suwalską Spółdzielnię Mieszkaniową. Od tego czasu nic się tam nie zmieniło. Tak na naprawdę, to całość trzeba wyremontować i przebudować. Zarówno jezdnię, jak również postój dla taksówkarzy i parking dla samochodów. Jest to dość duża inwestycja i nie jestem w stanie powiedzieć, czy w przyszłym roku coś z tym miejscem zrobimy.
Kilka lat temu pojawił się pomysł, aby parking został przebudowany w ramach budżetu obywatelskiego. Fiaskiem zakończyło się jednak zbieranie podpisów popierających projekt.
Podłączone do internetu urządzenia okazały się skuteczne, bo kierowcy dużych aut szerokim łukiem omijają monitorowane miejsca.
Chcą, aby Zarząd Dróg i Zieleni zamontował tam kosze na śmieci. Okazuje się jednak, że te mogą zagrażać bezpieczeństwu przechodniów.
Wszystko przez to, że drogowcy wciąż czekają na dostawę słupów oświetleniowych.
Zwracają uwagę przede wszystkim na to, iż pomiędzy parkingiem a ścieżką rowerową mógłby znajdować się chociażby trawnik. Zamiast tego powstał pas z ciemnej kostki brukowej.