Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalska radna apeluje do władz miasta o powołanie rzecznika praw nauczycieli
Mariola Karpińska chciałaby, aby pomagał on mierzyć się z bezpodstawnymi oczekiwaniami i zarzutami młodzieży.
Zwraca też uwagę, że wkrótce takiego opiekuna będą mieli uczniowie i równowaga w szkołach może zostać zachwiana.
Jaka może być sytuacja w placówce, gdy uruchomi się całą taką machinę. Rzecznikiem została przecież profesjonalistka będąca adwokatem. Już dziś współczuję nauczycielowi, który np. wstawi jedynkę. Żeby mogli ono naprawdę spokojnie pracować, dobrze byłoby powołać dla nich osobę znającą się przepisach oświatowych i ich wspierającą. Na przykład jeden z ratuszowych radców prawnych mógłby mieć w zakresie swoich obowiązków to, że pedagodzy mogliby przyjść do niego i uzyskać poradę.
Takim pomysłem zdziwiony jest prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz, który zwraca uwagę na inne instytucje broniące praw nauczycieli.
Mamy w Suwałkach reprezentację trzech ogólnopolskich związków zawodowy. Ja nie czuję się na siłach, aby decydować, czy rzeczywiście taka funkcja jest nam potrzebna. Uważam, że urząd i rada miejska ma specjalistów, którzy doskonale znają oświatę. Ale być może wszystkiego nie wiem. Jest tylu nauczycieli wśród radnych i myślę, iż ich głos rozsądku zdecyduje o tym, czy warto powołać taką osobę w naszym mieście.
Prezydent zaproponował, aby sprawa została omówiona na lipcowym posiedzeniu komisji oświaty i wychowania.
- Myślę, że w Suwałkach należy powołać także rzecznika praw nauczycieli - mówi Mariola Karpińska.