Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy radny ma prawo do wglądu w dokumenty zamówione przez władze miasta w podległej instytucji?
Prezes suwalskiego Parku Naukowo-Technologicznego uznał, że nie i zignorował prośby Jarosława Kowalewskiego z opozycyjnego klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Chodzi o przygotowany przez spółkę raport, który jest podstawą do przygotowania Programu Rozwoju Przedsiębiorczości Miasta Suwałk do 2030 roku. Zdaniem prezesa PNT Dariusza Bogdana, prawo do udostępniania tego opracowania mają wyłącznie miejscy urzędnicy.
- Ten raport jest własnością miasta. Jest bardzo ciekawy. Rozmawiałem na ten temat z prezydentem Czesławem Renkiewiczem. Zadeklarował mi on, że sam chciałby zaprezentować ten dokument radnym i mieszkańcom Suwałk.
Taką odpowiedzią radny Kowalewski jest zdziwiony. Przypomina, że jest członkiem komitetu sterującego przygotowanie Programu Rozwoju Przedsiębiorczości.
- To jakby kwestionowanie uprawnień radnego do takiej wiedzy. A przecież jest to informacja publiczna. Skoro jestem w radzie od spraw gospodarczych działającej przy prezydencie, to mam prawo do wglądu w dokumenty, które zostały na zapotrzebowanie miasta wytworzone. Sprawy tam opisane dotyczyły kwestii ważnych z punktu widzenia mieszkańców. Tego, co można dla nich zrobić i jakie są zagrożenia dla biznesu.
Radny Kowalewski zapowiada, że nie będzie czekał na oficjalną prezentację raportu i wystąpi do władz miasta o jego udostępnienie.
Zwracają uwagę, że teraz patronów wskazują ci, którzy pierwsi dowiedzą się o nowopowstałej drodze.