Prawie 120 tysięcy złotych kary ma zapłacić Powiatowy Zarząd Dróg w Augustowie

Zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz tłumaczy, że w tej sprawie wszczęto postępowanie administracyjne.

- Mieszkańcy zgłosili nam zniszczenie drzew na ulicy Sienkiewicza poprzez ich ogłowienie. Ponieważ na mieście spoczywają pewnie obowiązki w zakresie ochrony przyrody, musieliśmy postąpić tak, jak nakazuje odpowiednia uchwała. W przypadku, gdy ktoś niszczy zieleń, wycina bez pozwolenia drzewa lub je dewastuje, mamy obowiązek reagować, podjąć odpowiednie działania i wszcząć postępowania, które mogą zakończyć się nałożeniem kar. 

 Jednak starosta Jarosław Szlaszyński uważa, że miasto nałożyło im karę niezgodnie z prawem. 

- Decyzja ta została wydana w momencie, kiedy Naczelny Sąd Administracyjny rozpatruje spór kompetencyjny, dotyczący tego, który organ może nakładać kary za wycięcie lub uszkodzenie drzew rosnących w strefie Kanału Augustowskiego. W niej właśnie leży ulica Sienkiewicza. Zdaniem naszych prawników oraz Powiatowego Zarządu Dróg, zrobić to może Podlaski Konserwator Zabytków, a nie burmistrz. 

 Starosta dodał, że Powiatowy Zarząd Dróg najprawdopodobniej odwoła się od decyzji miejskich urzędników.

| red: mik