To szansa dla osób, które chcą nauczyć się obsługi broni, pierwszej pomocy, ale też poprawić swoje umiejętności interpersonalne

Jak mówi kpt. Michał Soboń ze Związku Strzeleckiego "Strzelec", jest to jednostka z bogatym zapleczem historycznym. 

-  Związek Strzelecki "Strzelec" nie jest wojskiem. Jesteśmy organizacją proobronną na prawach stowarzyszenia. Współpracujemy również z Ministerstwem Obrony Narodowej, niemniej jednak jesteśmy całkowicie oddzielnymi tworami. Nasza historia sięga czasów zaborów, kiedy to była silna potrzeba walki o niepodległość i odzyskanie wolnego suwerennego kraju. Naszym celem jest głównie wsparcie młodzieży w drodze do dorosłości, ale nie zamykamy się tylko na młodych ludzi, prowadzimy szkolenia dla wszystkich.

Jak dodaje kpt. Michał Soboń podczas zajęć jednostka oferuje rozwój na wielu uniwersalnych płaszczyznach, ważnych w życiu każdego człowieka.

- Organizujemy wszelkiego rodzaju szkolenia - okołowojskowe, specjalistyczne, z taktyki walki, z ratownictwa medycznego i strzelectwa. Te zajęcia są drogą do osiągnięcia celu, a tym celem są uniwersalne wartości i umiejętności, takie jak radzenie sobie w różnych sytuacjach, umiejętność opanowywania stresu, czy współpraca w grupie. Współpraca w grupie jest elementem zasadniczym, ale nie dojdziemy do niego bez komunikacji. W dobie telefonów, siedzenia i klikania umiejętność skutecznego, jasnego i klarownego przekazywania tego co nam siedzi w głowie zanika. Nad tym również chcemy z naszymi ludźmi pracować. 

Swoją chęć do wstąpienia w szeregi jednostki może zgłosić każdy, limit miejsc jest nieograniczony.

| red: miw