Będzie biegał 24 godziny wokół Zalewu Arkadia, aby pomóc choremu chłopcu

Ta rzadka i bardzo ciężka choroba dotknęła 9-letniego Krzysztofa Czupryna z Radomia. Leczenie tego schorzenia jest bardzo kosztowne i nierefundowane w Polsce. Krzysztof Szendel o chorobie chłopca dowiedział się z telewizji i to wtedy postanowił mu pomóc. 

- To dziecko cierpi od początku swoich narodzin. Nie ma ani jednego dnia bez bólu i płaczu. Cały jest owinięty bandażami, ma rany na całym ciele, a także na organach wewnętrznych. Tak naprawdę tylko jego twarz jest czysta. Postanowiłem poprzez biegi, poprzez sport, wspomóc rodzinę i Krzysztofa. Chciałbym również uświadomić ludzi, nasze społeczeństwo, że coś takiego, jak choroba EB istnieje.

Pierwszy bieg Krzysztof Szendel odbył w lutym tego roku w Radzionkowie na Śląsku. Trwał on 12 godzin. Zebrał wtedy 13 tysięcy złotych, a także zmobilizował wiele osób do przepisania na 9 letniego Krzysia 1,5 procent podatku. W Suwałkach chce wydłużyć swój bieg dwukrotnie. Do udziału zaprasza także mieszkańców. 

- Mamy pozwolenie od dyrektora OSiR-u na zajęcie terenu nad Zalewem Arkadia. W Barze Arkadia będzie punkt regeneracyjny dla mnie i tych, którzy będą chcieli w tym biegu uczestniczyć. Trzeba tu nadmienić, że zaproszeni są wszyscy. Chętni mogą towarzyszyć mi idąc lub jadąc na hulajnodze czy rolkach, można się ze mną przebiec. Kto chce, jak chce - każdy jest mile widziany.

Pieniądze na leczenie Krzysztofa Czupryna będą zbierane do puszek w czasie biegu. Znajdą się tam również także plakaty z informacją, na jakie konto można wpłacać datki. Bieg rozpocznie się 11 października o godzinie 18 i zakończy 24 godziny później. 

| red: art