Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy pomnik Aleksandry Piłsudskiej ma szansę stanąć w Suwałkach jeszcze przed końcem roku?
Będzie to możliwe, jeśli powiedzie się zbiórka pieniędzy, która niebawem ma zostać ogłoszona.
Przypomnijmy, że z finansowania posągu wycofał się Związek Piłsudczyków oraz inicjatorzy upamiętnienia jednej z najbardziej znanych suwalczanek. Były przewodniczący komitetu budowy pomnika i prezes związku Piłsudczyków RP Ziemi Suwalskiej Grzegorz Pietkiewicz, który był gościem naszego radia, podkreślił że jednym z głównych powodów rozwiązania komitetu było wycofanie się warszawskiej fundacji Polska360, która miała pozyskać pieniądze z dwóch spółek Skarbu Państwa.
- Komitet rozwiązał się bo doszedł do wniosku, że nie jest w stanie zebrać tak dużej kwoty. Zaangażowana była również fundacja, która miała pośredniczyć w poszukiwaniu funduszy. Niestety ona wycofała się i nie powiadomiła komitetu o tym, że sprawy mają się tak źle. Z końcem roku otrzymaliśmy pismo z fundacji o zaprzestaniu działań polegających na pozyskiwaniu pieniędzy.
Obecnie powołany został nowy komitet, który za pomocą zbiórki internetowej ma zebrać pieniądze na pomnik - dodaje Grzegorz Pietkiewicz
- Znalazły się osoby, które tą rozpoczętą inicjatywę chcą poprowadzić dalej. My jako Związek Piłsudczyków nie wycofujemy się z działania, bo wiemy, że warto o ten pomnik walczyć. Udowodnimy, że stać nas na te działania. Miałbym ogromną satysfakcję gdyby pomnik stanął 12 grudnia, czyli w rocznicę urodzin Aleksandry Piłsudskiej. Teoretycznie jest to możliwe. bo przebudowana terenu może potrwać około 2 tygodni. Nie jest to jednak łatwe, bo wszystko zależy rezultatu zbiórki.
Pomnik obecnie jest zabezpieczony i znajduje się w specjalnym magazynie. Niebawem ruszy internetowa zbiórka, aby za niego zapłacić.