Region: Energetycy usunęli prawie wszystkie awarie linii energetycznych

Energetycy naprawili w Podlaskiem wszystkie poważne uszkodzenia linii energetycznych związane z opadami mokrego, ciężkiego śniegu w nocy z piątku na sobotę. Bez prądu jest jeszcze kilkuset odbiorców, ale wyłączenia nie mają charakteru awarii masowych.

Jak poinformowała Agnieszka Tyszkiewicz z białostockiego oddziału PGE Dystrybucja, najwięcej pracy energetycy mają jeszcze w okolicach Gródka. "Tam na podmokłym terenie natrafiono na liczne żeremia bobrów - spowolniło to przywrócenie dostaw energii elektrycznej okolicznym mieszkańcom" - powiedziała.

Według danych PGE Dystrybucja, bez prądu jest w Podlaskiem jeszcze kilkuset odbiorców, ale w wielu miejscach to pojedyncze przyłącza do domów. Według definicji energetyków, "wyłączenia nie mają charakteru awarii masowych".

W sobotę rano, po całonocnych opadach mokrego śniegu, bez prądu pozostawało ok. 38 tys. odbiorców w Podlaskiem w kilkunastu gminach wokół Białegostoku i Bielska Podlaskiego. Awarie powodowały gałęzie i drzewa obciążone śniegiem, opadające na linie energetyczne.

Energetycy zwracali uwagę, że szybkie usuwanie uszkodzeń było utrudnione przez warunki terenowe (m.in. obszary Puszczy Knyszyńskiej i Biebrzańskiego Parku Narodowego). Niektóre odcinki linii musiały też być planowo wyłączane, aby bezpiecznie przywracać zasilanie dla obszarów objętych awariami.

W poniedziałek (24.11) również będzie padał śnieg, ale już nie tak intensywnie, jak to było w nocy z piątku na sobotę. (mn, PAP/wsz)

Zobacz też:
[link2=http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/118674Region Zmniejsza się liczba awarii energetycznych po opadach śniegu[/link2]