Wigierski Park Narodowy bez tajemnic

Coraz mniej tajemnic kryją lasy i jeziora Wigierskiego Parku Narodowego.

Życie zwierząt śledzą na okrągło foto pułapki. Przez szklane dno łodzi Leptodora II można zobaczyć, co się dzieje w jeziorze Wigry. Wkrótce zobaczymy, co kryją w sobie niedostępne śródleśne jeziorach w miejscach ściśle chronionych. Dyrekcja parku pozwoliła zejść w głębiny nurkom, którzy wymyślili projekt "(Wy)nurzeni. Ekspedycja Wigierska".

Foto pułapki w gęstwinach drzew podglądają mieszkańców Wigierskiego Parku Narodowego już od kilku lat. Maciej Romański coraz więcej wie o życiu borsuków, lisów i jeleni, a przede wszystkim wilków. Życie lasu możemy też poznawać poprzez filmy edukacyjne w internecie. - Wynika z nich, że wilk jest najbardziej inteligentnym zwierzęciem zamieszkującym nasze lasy, a przejawem tego jest ciekawość - opowiada Maciej Romański, który także tropi wilki. To właśnie to zwierzę - jak widać na filmach - jest zainteresowane kamerą, która je śledzi.

- Mamy coraz większą wiedzę na temat tego, co dzieje się w parku - potwierdza dyrektor Wigierskiego Parku Narodowego Jacek Łoziński. Przyrodnikom długo się wydawało, że w jeziorze Wigry praktycznie nie występują gąbki słodkowodne. Zmieniło się to w chwili, gdy na wody wypłynęła Leptodora II. Okazało się, że gąbka jest w tych wodach powszechna.

O przyrodzie parku więcej będziemy wiedzieć także po zakończeniu projektu "(Wy)nurzeni. Ekspedycja Wigierska". Grupa nurków filmuje i fotografuje faunę i florę wigierskich lasów. Jak mówi uczestnik ekspedycji Hubert Stojanowski, projekt dotyczy głównie zdjęć podwodnych, ale fotografie będą robione także z lotu ptaka.

Lasy i jeziora WPN mają coraz mniej tajemnic, my natomiast coraz większą wiedzę, także o tym, jak bardzo trzeba je chronić. (rs/zmj)

Zobacz też:
Pasjonaci zbadają tajemnice jezior Wigierskiego Parku Narodowego
Ruszył sezon turystyczny w Wigierskim Parku Narodowym