Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy Suwalski Ośrodek Kultury należycie dba o obrazy znajdujące się w jego zasobach?
W swojej interpelacji pyta o to radny Jacek Roszkowski. Chodzi o dzieła takich artystów jak Tymoteusz Muśko, Gustaw Zemła czy Jadwiga Bardyszewska.
Radny Roszkowski przyznaje, że ma podstawy do interesowania się tą sprawą.
- W ostatnim czasie usłyszałem pewne niepokojące wieści. Ukazano mi zdjęcie jednego z obrazów, który jest w zbiorach SOK-u. Niestety, był on dziurawy. Moje obawy są więc uzasadnione. Zbiór tych obrazów jest dosyć szeroki. To nie tylko twórczość Tymoteusza Muśki, ale też wielu innych artystów. Z tego, co słyszałem, warunki i miejsce, w których te obrazy są przechowywane, być może nie są odpowiednie.
Radny Roszkowski domaga się m.in. wykazu kilkudziesięciu obrazów oraz informacji o ich stanie.
- Moja interpelacja dotyczy zabezpieczenia tych obrazów i tego, jak wygląda ich konserwacja. Nasuwa się takie pytanie: co my z tym robimy? Wcześniej odbywało się dużo więcej plenerów artystycznych. Częściej chodziliśmy też do galerii na wystawy. To jest nasze dziedzictwo, które powinniśmy znać, zachowywać w należyty sposób i promować.
Zapytaliśmy o tę sprawę dyrektora SOK-u Ignacego Ołowia. Jak stwierdził, wszystkie informacje znajdą się w przygotowywanej już pisemnej odpowiedzi na interpelację radnego Roszkowskiego.
Nie ma bowiem chętnego, który zapłaci za zatrudnienie ornitologa do inwentaryzacji gniazdujących tam ptaków. Bez takiego wykazu nie można wystąpić do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o zgodę na wpuszczenie na ten teren sokolnika.
W tym celu urzędnicy muszą przeprowadzić inwentaryzację zwierząt zamieszkujących las przy ulicy Szpitalnej.
Miłośnicy tego gatunku zbiorą się już po raz 26.