Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Dominik Sołowiej poleca filmy: Książę i Zbrodnie pamięci
Mam dla Państwa minirecenzję combo. Bohaterami mojej opowieści będą bowiem dwa filmy, dostępne na jednej z najpopularniejszych platform streamingowych. Z premedytacją wybrałem produkcje fabularne, bo do seriali mam co raz większą awersję, nie znajdując już w sieci tytułów, które przekonałyby mnie do siebie w 100 proc
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Dlatego dziś na przysłowiowy warsztat weźmiemy „Zbrodnie pamięci” z 2023 roku z Michaelem Keatonem w roli głównej oraz film „Książę”.
Wszyscy pamiętamy ikoniczną rolę Keatona, który w 1989 roku wcielił się w postać Batmana - mrocznego władcy Gotham, wspierającego policję w walce z zorganizowaną przestępczością. Po 34 latach Michael Keaton wciela się w rolę podstarzałego płatnego mordercy, który musi stawić czoła przerażającej diagnozie: na skutek zaawansowanej choroba Creutzfeldta-Jakoba zostało mu kilka tygodni, by w pełni świadomie doświadczać otaczającej go rzeczywistości (ta choroba odbiera przede wszystkim zdolność widzenia, powoduje otępienie, utratę zdolności mowy i pisma oraz halucynacje, obsesje i zaburzenia osobowości). Problem polega na tym, że John Knox (bo tak się nazywa ów bohater) ma przed sobą najtrudniejsze życiowe zadanie: musi ochronić swojego dorosłego syna, który wplątał się w brutalne morderstwo. Knox wie, że policja prędzej czy później wpadnie na właściwy trop, więc mężczyzna wymyśla genialny plan, który ma wszystkich wyprowadzić w pole. Niestety Knox z dnia na dzień pamięta coraz mniej, plącze fakty, zapomina, jak się nazywa i gdzie mieszka, więc musi znaleźć sposób, by doprowadzić sprawę do końca. Czy mu się to uda – tego Państwu nie zdradzę. Powiem tylko, że „Zbrodnie pamięci” na pewno spodobają się kinomanom, pamiętającym szlagier sprzed lat, czyli obraz „Memento” z 2000 roku - historię mężczyzny, który szuka mordercy swojej żony, a który w wyniku wypadku cierpi na zaburzenia pamięci krótkotrwałej. Jeśli lubicie te klimaty, film ze świetnym Michaelem Keatonem przypadnie Wam do gustu (ciekawą rolę gra w nim polska aktorka Joanna Kulig).
A teraz coś z innej beczki, chociaż także dotyczy bohatera w wieku senioralnym. Oparta na faktach brytyjska produkcja pt. „Książę” zabiera nas do lat 60-tych ubiegłego wieku do New Castle w Wielkiej Brytanii. Tam mieszka 60-letni taksówkarz Kempton Bunton – zabawny starszy pan, inteligentny nonkonformista, który marzy o zostaniu dramaturgiem, a w międzyczasie toczy spory z lokalną pocztą, ściągającą od niego opłatę abonamentową za dostęp do programu BBC. Kempton to fantasta, buntownik i żartowniś, który – mimo że ma żonę i dwóch dorosłych synów – wiedzie życie seniora-hipisa. Kiedy więc dowiaduje się, że za grube pieniądze brytyjski rząd sprowadza do kraju portret księcia Wellingtona, namalowany przez Franciska Goyę, Bunton postanawia w perfidny sposób zaszantażować parlament, by zdobyć sporą sumę pieniędzy, którą następnie chce przekazać na wsparcie ubogich seniorów. Powiem Państwu tylko tyle: obraz zostanie skradziony z Muzeum Narodowego w Londynie, ale powróci do niego po kilku tygodniach w niezmienionym stanie. A Kempton Bunton stanie przed sądem, który będzie miał twardy orzech do zgryzienia, bowiem skazanie przesympatycznego seniora, cieszącego się – przewrotnie - olbrzymią sympatią Brytyjczyków, nie będzie łatwe. Film rozbawi nas do granic możliwości i wprawi w dobry humor na dobrych kilkanaście godzin.
Jeśli więc nie macie Państwo pomysłu na filmową niedzielę, to obejrzyjcie „Księcia” i „Zbrodnie pamięci”. Gwarantuję, że nikt nie będzie żałował każdej sekundy spędzonej przed ekranem.
Mickiewicz w muzycznym brzmieniu autorstwa Piotra Nazaruka i Krzysztofa Herdzina do libretta Piotra Tomaszuka. To będzie arcydzieło romantyzmu w nowoczesnej formie, poruszające dzieło inspirowane II częścią Dziadów Adama Mickiewicza, łączące siłę oratorium z dramatyzmem teatru.
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustanowił 2025 rokiem Stefana Żeromskiego, by uczcić 100. rocznicę śmierci pisarza (20 listopada 1925 r.). Stefan Żeromski to jeden z najwybitniejszych pisarzy, jego dzieła ukształtowały narodowe myślenie wielu pokoleń Polaków, ale czy jest pisarzem na dziś? Na teraz?
„Nie doceniamy tego, co nasze” - tak nazywa się projekt społeczny młodzieży, związanej z VI Liceum Ogólnokształcącym w Białymstoku, która chce udowodnić, że polska kultura ludowa, muzyka i tradycja mogą inspirować młode pokolenie.
"Który to Robin?" W białostockim Teatrze Wolność w niedzielę (9.11) odbędzie się pokaz teatralnej reminiscencji przygód kultowego banity.
Jest pisarką i trenerką. Marzycielką, która nigdy się nie poddaje i założycielką społeczności „Królicza Nora”, w której zaprasza kobiety do podróży w głąb siebie. Kasia Olichwier - autorka intrygującej książki „Łaskotana skrzydłami motyli”.
Pisarz na pielgrzymkach - to zdanie trafnie podsumowuje mijający rok Wojciecha Koronkiewicza. Efektem licznych podróży jest jego książka „Z Matką Boską na piechotę”, ukazująca się właśnie w wydawnictwie Paśny Buriat.
Każdy chciałby się znaleźć na Arce (o ósmej) Dla przygody, frajdy podróży ze szczęśliwym zakończeniem. I towarzystwa, które lepiej niż dach czy parasol osłania kiedy wokół sztormy i burze.
Od tradycji do nowoczesności - młodzi artyści pokazali różnorodność technik. Uczniowie i absolwenci Liceum Plastycznego w Supraślu zaprezentowali swoje prace podczas wernisażu w Młodzieżowym Domu Kultury w Białymstoku.
Polskie Radio Białystok razem z Towarzystwem Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej zaprasza na historyczny spacer po Łomży "Śladami pamięci". - Taka wędrówka po miejscach ważnych dla historii regionu, ale i Polski to zwyczaj kultywowany przez TPZŁ już od wielu lat - mówi Józef Babiel.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz