Szkoła w Pniewie z nową halą sportową

Nie jest to typowa, murowana konstrukcja, a boisko zadaszone metalową i ogrzewaną konstrukcją. 

Jest bardzo fajne. Można dużo sportów uprawiać i strzelać, imprezy robić. A wcześniej ćwiczyliśmy na małej sali. Było dużo słabiej niż tu.

Bardzo fajna sala, bo ma wysoki sufit, więc jak już będziemy grali w siatkówkę, to piłka nie będzie o sufit się odbijała. Jest wysoko, więc też jest fajnie - mówili uczniowie.

Według wójta gminy Łomża Piotra Kłysa, tak nowoczesna sala w Pniewie to też pewna forma zachęty dla rodziców, żeby wybrali właśnie taką szkołę dla swoich dzieci. 

Mieliśmy radość otworzyć zadaszone boisko, halę sportową przy Szkole Podstawowej w Pniewie. Infrastruktura sportowa jest ważna dla rozwoju. Dotychczas dzieci miały okazję ćwiczyć w małej, ciasnej salce w piwnicy. Teraz dzięki temu obiektowi poprawiamy także warunki edukacyjne dla tej szkoły. I liczymy na to, że rodzice wybiorą w przyszłości taką podstawówkę dla swoich dzieci. Konstrukcja tej hali jest nietypowa, bo nie jest to obiekt murowany, ale pokryty blachą. Jest jednak ocieplany i tworzy komfortowe warunki do ćwiczeń - mówił Piotr Kłys.

Na otwarciu hali obecny był minister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski. 

Dzisiaj te obszary wiejskie wszystkie się zmieniają. Często w miejscowościach jest mniej rolników, ale więcej mieszkańców ze względu na to, że ludzie podejmują decyzję o przeprowadzeniu się na wieś. I oczekujemy tej infrastruktury drogowej, wodnej, ale też sportowej - mówił Stefan Krajewski.

Nowe obiekty tego typu to też sposób na walkę z wyludnieniem małych miejscowości - mówił członek zarządu woj. podlaskiego Jacek Piorunek. 

Jeśli walczymy z wyludnianiem się terenów wiejskich, to musimy stwarzać odpowiednią infrastrukturę, żeby te tereny były atrakcyjne dla życia, dla ludzi. W szczególności, żeby funkcje oświatowe były spełniane. A funkcje oświatowe to sport, kultura. I taka sala rzeczywiście im sprzyja, bo to jest sala i sportowa, są boiska obok hali. Ale będzie to też miejsce spotkań - mówił Jacek Piorunek.

Budowa hali kosztowała prawie 6 mln zł. 750 tys. pochodziło z budżetu gminy, a pozostała część to dotacja z ministerstwa sportu.

| red: tk