Region: Amerykańscy żołnierze w Białymstoku

Po raz pierwszy w Białymstoku można było podziwiać amerykański sprzęt wojskowy. Stolicę województwa odwiedzili amerykańscy żołnierze.

W poniedziałek (23.03) ok. 180 żołnierzy przyjechało opancerzonymi transporterami Stryker. Noc spędzili w koszarach 18 Białostockiego Pułku Rozpoznawczego.

Ich wizyta związana jest z powrotem z ćwiczeń w krajach bałtyckich. Przejazd wozów przez Polskę do niemieckiej bazy w Bawarii nazwano "Marszem Dragonów".

W Białymstoku z żołnierzami można się było spotkać na Rynku Kościuszki. W centrum miasta zaprezentowane 3 wozy bojowe amerykańskiej armii.

Logistyczne wsparcie wizyty w regionie i zabezpieczenia sprzętu zapewniają m.in. żołnierze z 18 Białostockiego Pułku Rozpoznawczego.

Jak wyjaśnia pułkownik Artur Goławski z Dowództwa Generalnego Sił Zbrojnych amerykanie wpadli na pomysł, że zamiast wysyłać sprzęt na statkach, lepiej przejechać Strykerami przez Polskę i Czechy do bazy Vilseck w Bawarii.

Trasa przejazdu obejmuje rajdy przez wschodnią, centralną i zachodnią część Polski. Znaczna część wozów przejedzie wzdłuż wschodniej granicy. Pułkownik Artur Goławski przyznaje, że jest to przy okazji manifestacja siły sojuszników ze Stanów Zjednoczonych.

Zapewnia też, że marsz Dragonów nie sparaliżuje ruchu. Wozy podzielono na mniejsze konwoje, po kilkanaście pojazdów. Kolumny również nie będą jechały w tym samym czasie, żeby nie utrudniać jazdy innym kierowcom.

Amerykańscy żołnierze i ich Strykery wchodzą w skład 2 Pułku Kawalerii US Army. Ostatni kwartał spędzili na manewrach na Litwie, Łotwie i w Estonii.

W sumie przez Polskę do Czech przejedzie blisko 90 wozów opancerzonych w barwach amerykańskiej armii. (IAR,wsz/lep)

Zobacz też:
Region: Amerykańskie Strykery w województwie podlaskim [foto+wideo]