Radio Białystok | Wiadomości | Dzięki reakcji pracownika stacji paliw, suwalscy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę
Na suwalską stację paliw wjechał samochód, którym podróżowało dwóch mężczyzn. Kiedy jeden z nich płacił za paliwo, pracownik stacji zauważył, że mężczyzna ma problemy z poruszaniem się, a poza tym czuć było od niego alkohol.
Kolega mężczyzny, który w tym czasie wysiadł z opla, też wyglądał na pijanego. Wtedy pracownik stacji postanowił uniemożliwić im dalszą jazdę - zabrał z auta kluczyki i wezwał policję. Mężczyźni próbowali uciekać, ale funkcjonariusze znaleźli ich w pobliskich zaroślach. Okazało się, że zatrzymani są mieszkańcami powiatu oleckiego.
44-letni kierowca miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie, a jego znajomy, 32-latek, 3,5 promila. Ustalono też, że 44-latek ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Usłyszał już zarzuty. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd.
Policjanci z Suwałk zatrzymali 43-letniego traktorzystę. Okazało się, że mężczyzna ma ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Na zmianę kierowali samochodem, mimo że obaj byli pod wpływem alkoholu. Siemiatyccy policjanci zatrzymali dwóch pijanych mężczyzn na stacji paliw w tej miejscowości.
Zambrowscy policjanci zatrzymali 38-latka, który uciekał samochodem, mając ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie.