Radio Białystok | Wiadomości | Bielik z Wigierskiego Parku Narodowego nie zdrowieje
Nie poprawia się stan zdrowia chorego bielika, którego leczą pracownicy Wigierskiego Parku Narodowego.
Ten rzadki drapieżnik wciąż ma problemy z utrzymaniem głowy, która opada na grzbiet i w dziwny sposób kręci się wokół szyi. "Dotąd nie pomogły leki antywirusowe i antybakteryjne" – mówi p.o. dyrektora Parku Jarosław Borejszo. Podawana jest natomiast wciąż witamina z grupy B. Najprawdopodobniej trzeba czasu, by to pomogło. Na szczęście nie ma pogorszenia stanu zdrowia bielika – dodaje dyrektor.
Ptaka znaleziono w lesie na początku stycznia
Bielika znalazł strażnik parku - ptak siedział na ziemi w lesie. Władze parku chciały przewieźć go niedawno do warszawskiego azylu dla ptaków z nadzieją na pomoc. Jednak ze względu na obawy związane z ptasią grypą bielika nie przyjęto. Będzie więc nadal leczony na miejscu. W Wigierskim Parku Narodowym żyją zaledwie 3 pary bielików. (rs/mak)
Zobacz też:
Bielik z WPN zachorował. Leczenie może potrwać nawet kilka miesięcy